Edu wyjaśnia, dlaczego Arsenal zachował wiarę w Artetę: "To był nasz problem, nie trenera"
"Byłoby bardzo łatwo go zwolnić, ale to nie był jego problem, tylko nasz" - powiedział Edu dziennikarzowi Joao Castelo-Branco według ESPN.
"Trzeba spojrzeć na swój skład i na to, co się z nim dzieje. Czy to wina trenera, czy drużyny?".
Krótko po przybyciu Artety w 2019 roku Arsenal poniósł szereg porażek i stracił miejsce w Lidze Mistrzów na rzecz rywala z miasta, Tottenhamu, ale mimo to utrzymał swojego menedżera na stanowisku, pomimo presji ze strony niektórych fanów, aby postąpić inaczej.
"Powiedziałem klubowi, że skład, który daliśmy Mikelowi (Artecie), nie był dla niego najlepszym możliwym składem. To był nasz problem, nie jego" - powiedział były zawodnik Corinthians i The Gunners.
"Wciąż wierzymy, że jest on idealną osobą, która doprowadzi nas do poziomu, jakiego oczekujemy" - dodał.
"W tamtym czasie nie miał do dyspozycji składu, którego on lub my byśmy chcieli, więc byłoby to niesprawiedliwe... analiza musi być chłodna".
Edu dodał, że w tym okresie "wewnętrznie wszystko było w porządku, tylko wyniki nie przychodziły".
Arsenal jest pierwszym klubem, którym Arteta zarządzał w swojej karierze. Po trzech latach pracy jako asystent Pepa Guardioli w Manchesterze City, przejął drużynę Kanonierów w grudniu 2019 roku, podpisując czteroletni kontrakt.
Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość
Edu sam odegrał dużą rolę w poprawie losów Arsenalu i twierdzi, że musiał zmienić nie tylko skład, ale także prawie każdy sektor klubu po tym, jak został pierwszym dyrektorem sportowym w jego historii.
"Zmieniliśmy wiele rzeczy, od psychologii po skład, od zarządzania wewnętrznego po zmianę działów i specjalistów" - powiedział.
"Nie jesteśmy nawet w połowie tej podróży. Jak na wszystkie zmiany, których dokonujemy, trzy lata to zbyt mało".
"Podjęliśmy decyzje, które były niepopularne. Podejmowanie decyzji, gdy otoczenie nie widzi tego, co ty widzisz, jest trudne".
Były pomocnik stwierdził również, że "dzisiaj ludzie patrzą na Arsenal z innej perspektywy i to jest zwycięstwo dla klubu".
"Dzisiaj zespół pokazuje energię, zaangażowanie, Arteta napędza drużynę do przodu, a to tworzy więź z fanami", podsumował były reprezentant Brazylii. "Dzisiaj widzę, że ludzie idą na Emirates szczęśliwi".