Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

Fabian Hurzeler dla Flashscore: "Każdy mecz w Premier League jest wyzwaniem"

Hurzeler dobrze przystosowuje się do życia w Brighton
Hurzeler dobrze przystosowuje się do życia w BrightonGlyn KIRK / AFP
Brighton latem zadziwiło wielu, mianując 31-letniego Fabiana Hurzelera nowym pierwszym trenerem i tym samym czyniąc go najmłodszym menedżerem w historii Premier League. Były zawodnik Augsburga i reprezentacji Czech, Jan Moravek, rozmawiał z Hurzelerem w imieniu Flashscore.

Pomimo swojego wieku, Niemiec przy wejściu w sezon nie wykazał żadnych oznak braku doświadczenia. Jego drużyna jest niepokonana w pięciu pierwszych meczach, wśród którtych warto wymienić wygraną 2:1 z Manchesterem United i remis 1: 1 z pretendentami do tytułu, Arsenalem.

Kariera menedżerska Hurzelera rozpoczęła się w 2016 roku, gdy jako zawodnik/menedżer prowadził FC Pipinsried w piątej lidze niemieckiej. Tam nadzorował awans do czwartej ligi i zwrócił na siebie uwagę kadry narodowej; został sprowadzony jako asystent trenera dla drużyn U18 i U20.

Po uratowaniu Pipinsried przed powrotnym spadkiem, Hurzeler odszedł, by zostać asystentem trenera w FC St. Pauli w 2. Bundeslidze - gdzie ostatecznie awansował na tymczasowego, a następnie stałego menedżera w 2022 roku.

Jego szybki rozwój był kontynuowany w nadchodzących latach, zmieniając St. Pauli z kandydatów do spadku do zdobywców awansu w ciągu dwóch sezonów, co skłoniło Brighton do sięgnięcia po telefon. Pomimo pewnych wątpliwości, Hurzeler szybko zdecydował się sprawdzić w Premier League.

"Jestem osobą z «nosem»" - powiedział Moravkowi dla Flashscore. "U mnie przeczucie zawsze musi być słuszne. Kiedy Brighton zadzwoniło, moja intuicja stosunkowo szybko powiedziała: zrób to!"

"Oczywiście, kiedy następnie rozważysz racjonalne argumenty, to mogła to być decyzja 50-50. Czy pozostać w St. Pauli, czy przenieść się do Brighton? Ale dla mnie to przeczucie jest zawsze bardzo ważne i na jego podstawie bardzo szybko zdecydowałem się na ten krok".

"Z jednej strony byłem przekonany, że mogę to zrobić razem z moim zespołem. Jestem osobą, która nie lubi pozostawać w swojej strefie komfortu. Lubię szukać nowych wyzwań i stawiać im czoła. Czy to nowa kultura, inny język, czy po prostu inny kraj. Takie jest moje podejście do życia, zawsze się uczę i stawiam czoła nowym wyzwaniom".

Ostatnie 10 meczów Brighton (wliczając mecze towarzyskie)
Ostatnie 10 meczów Brighton (wliczając mecze towarzyskie)Flashscore

Po zastąpieniu Roberto De Zerbiego latem 2024 roku, Hurzeler szybko zaczął kształtować swój zespół Brighton zgodnie z bieżącą polityką klubu opartą na danych. Mewy odchodzą od tradycyjnego skautingu i znajdują swoje cele na całym świecie w oparciu o dane, zanim przyjrzą się bliżej ich osobowości i podejmą decyzję o angażu.

W ciągu ostatnich kilku okienek transferowych Brighton pozyskało Julio Enciso, Simona Adingrę i Kaoru Mitomę ze stosunkowo nietkniętych rynków - coś, co zrobiło wrażenie na Hurzelerze.

"W Brighton jest bardzo wyjątkowy skauting" - powiedział. "Właściciel, Tony Bloom, skautuje tylko na podstawie danych. Ważne było dla nas, aby wzmocnić się w pewnych obszarach, ale także okazać zaufanie do zespołu, który już mieliśmy. Właściciel chciał jednak wzmocnień, wtedy wykorzystuje dane i pewien algorytm do wyszukiwania graczy, których szuka".

"Następnie organizowana jest rozmowa lub spotkanie Zoom z graczem, który posiada pożądane cechy. Chcemy poznać jego charakter, ponieważ musi on nie tylko pasować do drużyny pod względem piłkarskim, ale także jako osoba".

Ta polityka transferowa była kontynuowana od czasu przybycia Hurzelera, a Brighton wydało 192 miliony funtów (ok. 985 mln zł) na transfery w okresie letnim.

Mewy po raz kolejny postawiły na młodych zawodników z lewego skrzydła, takich jak Yankuba Minteh, Malick Yalcouye, Ibrahim Osman i Brajan Gruda, jednocześnie uzupełniając te nabytki bardziej uznanymi graczami w postaci Georginio Ruttera, Matta O'Rileya i Matsa Wieffera; choć żaden z przybyszów nie ma więcej niż 24 lata.

Pomimo konieczności przyzwyczajenia się do dużych wydatków, Hurzeler ma pozytywne spojrzenie na działalność Brighton i ich długoterminowy plan dla młodych zawodników.

"Trzeba zauważyć, że wszyscy oni byli bardzo młodymi zawodnikami, którzy przybyli z innej ligi" - powiedział. "Premier League to najlepsza liga na świecie i zawodnicy potrzebują czasu. Czasu na adaptację i poznanie ligi. Minie trochę czasu, zanim zawodnicy będą mogli w pełni wykorzystać swój potencjał na boisku. Musimy wprowadzać ich powoli, cieszę się, że właściciel dokonał tych transferów".

"Oczywiście dla mnie te kwoty też są surrealistyczne. W porównaniu do St. Pauli, to było coś zupełnie innego. Ale nie jestem kimś, kto ukrywa się za tym lub nakłada na siebie sztuczną presję, ponieważ wydaliśmy tak dużo. Jestem kimś, kto również ma ambicje i kto prawdopodobnie sam wywiera na siebie największą presję. Dlatego te kwoty nie stanowią dla mnie dodatkowego obciążenia".

Podczas gdy letnie okienko Brighton było nastawione na rekrutację młodych graczy, ich kadra wciąż posiada mnóstwo doświadczenia. Lewis Dunk, James Milner i Danny Welbeck mają na swoim koncie ponad 1000 meczów w Premier League, a wszyscy trzej są starsi od Hurzelera.

Taka dynamika jest w dużej mierze niespotykana w piłce nożnej, ale ma swoje zalety, a Huzeler opiera się na bardziej doświadczonych głowach, aby pomóc mu w zarządzaniu drużyną. W szczególności kapitan Dunk zna Brighton lepiej niż ktokolwiek inny, ponieważ spędził w klubie 14 lat i okazał się cennym źródłem wiedzy dla młodego menedżera.

"Cóż, jestem kimś, kto naprawdę lubi rozmawiać z zawodnikami, zwłaszcza z liderami. A on (Milner) jest jednym z moich liderów, podobnie jak Lewis Dunk" - przyznał Huzeler. "Staram się z nimi dużo rozmawiać, aby wykorzystać ich doświadczenie. Nie jestem kimś, kto mówi, że jest doskonały i wie wszystko".

"Są tutaj w klubie zawodnicy, których też mogę dobrze ocenić, którzy osiągnęli w swojej karierze znacznie więcej niż ja i którzy mogą mi pomóc swoim doświadczeniem. Chciałbym ich zaangażować i czerpać od nich korzyści. Chcę mieć z nimi otwarte i przejrzyste relacje, abym mógł przedyskutować z nimi pewne rzeczy. Są dla mnie niezwykle ważni, nie tylko na boisku, ale także poza nim".

Lewis Dunk to w Brighton kluczowe nazwisko
Lewis Dunk to w Brighton kluczowe nazwiskoFlashscore

Po mocnym początku kampanii, Brighton będzie potrzebować tych doświadczonych głów w nadchodzącej serii trudnych spotkań. Klub z południowego wybrzeża zmierzy się z Chelsea, Tottenhamem, Newcastle, Liverpoolem i Manchesterem City w pięciu z sześciu następnych meczów Premier League, co stanowi spore wyzwanie dla Hurzelera i jego zawodników - choć Niemiec nie jest zbyt zmartwiony.

"Każdy mecz w Premier League jest wyzwaniem" - powiedział. "Zawsze są różne wyzwania. Oczywiście jest wiele wielkich marek. Ale nie sądzę, abyśmy musieli ukrywać się przed którymkolwiek z wielkich rywali. Oczywiście szanujemy każdego przeciwnika. Ale myślę, że mamy potencjał, aby pokonać takich rywali".

Brighton zmierzy się z Chelsea w sobotę 28 września i może awansować nawet na drugie miejsce w lidze w przypadku wygranej, w zależności od innych wyników.

Śledź Premier League z Flashscore!

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen