Norweg jest jednym z najlepszych graczy tego sezonu Premier League. Z 28 bramkami na koncie prowadzi w klasyfikacji strzelców całej ligi i jest bliski pobicia rekordu liczby bramek jednego zawodnika w ciągu jednych rozgrywek.
W meczu Pucharu Anglii z Burnley, który Obywatele wygrali 6:0, nabawił się jednak kontuzji przywodziciela, która wykluczyła go z gry na dwa tygodnie. Tym samym Haaland musiał opuścić zgrupowanie reprezentacji Norwegii i nie zagrał w spotkaniach swojej kadry w eliminacjach do Euro 2024.
Guardiola do końca wierzył, że jego zawodnik będzie zdolny do gry w meczu z Liverpoolem, ale ostatecznie Norweg zasiadł jedynie na trybunach, gdzie świętował zwycięstwo swoich kolegów 4:1.
Dzisiaj wrócił on do treningów z drużyną, a to oznacza, że będzie do dyspozycji hiszpańskiego szkoleniowca na sobotni mecz ligowy z Southampton oraz przede wszystkim na pierwszy pojedynek 1/4 finału Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium, który odbędzie się już we wtorek na Etihad Stadium.