Haaland zdobywa kolejnego hat-tricka, Man City pokonuje West Ham
Wielu spodziewało się, że West Ham będzie siedział cofnięty nisko i reaktywny, ale podopieczni Julena Lopeteguiego mogli wyjść na prowadzenie już we wczesnych fazach spotkania dzięki jadowitemu uderzeniu Jarroda Bowena, które ugodziło w dłonie Edersona. Man City szybko jednak przechyliło szalę na swoją korzyść, gdy Haaland w 10. minucie odnalazł swoją chirurgiczną precyzję po słabej interwencji Paquety.
Kolejne okazje dla gości zaczęły się mnożyć, a Alphonse Areola musiał szybko zareagować, aby nie skapitulować przed inteligentnym uderzeniem Kevina De Bruyne, który następnie uderzył w obramowanie. Był to okres całkowitej dominacji City, ale Młoty zdołały wyrównać, gdy Bowen pzeszedł Joško Gvardiola i posłał piłkę w poprzek boiska, którą Rúben Dias niechcący skierował do własnej siatki.
Okazało się, że było to niewielkie niepowodzenie dla gości, ponieważ skomplikowana gra wokół pola karnego West Hamu po półgodzinie zakończyła się tym, że Haaland otrzymał podanie Rico Lewisa i uderzył piłkę obok Areoli. Następnie Haaland zrewanżował się podaniem do Rico Lewisa, choć prawy obrońca nie zdołał trafić w bramkę.
Łukasz Fabiański zastąpił Areolę po przerwie, aby zaliczyć swój 200. występ w barwach Młotów, ale to Ederson był wcześnie straszony w drugiej odsłonie, gdy błyskawiczna akcja zakończyła się strzałem Mohammeda Kudusa w słupek. Ten moment przywrócił nadzieję gospodarzom, a inteligentna obrona Manuela Akanjiego była konieczna, aby uniemożliwić Michailowi Antonio wyraźne uderzenie na bramkę.
Okazje miały obie strony: Dias strzelił niecelnie, a i Max Kilman główkował poza bramkę. Tomáš Souček był najbliżej wyrównania chwilę po wejściu z ławki rezerwowych, ale jego próba również minęła bramkę.
Wszelkie nadzieje zostały następnie porzucone, gdy Haaland dobiegł do piłki od Matheusa Nunesa i skierował ją do siatki, zdobywając swój ósmy hat-trick w Premier League, a Manchester City zwiększył swoją serię bez porażki w meczach wyjazdowych do 19 - seria ta sięga października 2023 roku. Z kolei West Ham przegrał teraz oba mecze ligowe u siebie w tym sezonie.