Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Havertz: Jesteśmy sfrustrowani odejściem Pottera, ale musimy zaakceptować sytuację

Hubert Nowicki
Havertz: Jesteśmy sfrustrowani odejściem Pottera, ale musimy zaakceptować sytuację
Havertz: Jesteśmy sfrustrowani odejściem Pottera, ale musimy zaakceptować sytuacjęAFP
Chelsea rozegrała wczoraj swój pierwszy mecz po zwolnieniu Grahama Pottera. W bezbramkowym remisie z Liverpoolem zespół prowadził Bruno Saltor. Po spotkaniu o sytuacji w drużynie wypowiedział się Kai Havertz.

"Przede wszystkim muszę powiedzieć, że musimy szanować Bruno oraz sztab trenerski i to naprawdę miłe, że zajęli się drużyną, gdy menedżer został zwolniony. Klub musi ich szanować" - powiedział Niemiec. 

Jednym z kandydatów na zastąpienie Pottera jest Julian Nagelsmann. Hiszpańskie media poinformowały za to dzisiaj, że do Londynu wybrał się Luis Enrique. Havertz uniknął jednak wypowiadania się o następnym szkoleniowcu. "To nie do nas należy myślenie o tym, kto będzie następny. Decyzja należy do właścicieli" - powiedział piłkarz The Blues. 

Chelsea bezbramkowo zremisowała z Liverpoolem i zajmuje dopiero 11. miejsce w Premier League. W ostatni weekend po porażce z Aston Villą z pracą na Stamford Bridge pożegnał się Graham Potter, który pracę w Chelsea zaczął w trakcie sezonu po zwolnieniu Thomasa Tuchela.

"Musimy wykonywać swoją pracę na boisku, ale kiedy masz menedżera na dłużej, zawodnikom jest łatwiej. To nie jest dobra sytuacja i musimy wziąć odpowiedzialność za to co się dzieje. To my jesteśmy na widoku. Wszyscy jesteśmy sfrustrowani odejściem Grahama Pottera, ale musimy zaakceptować sytuację" - powiedział Havertz. 

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen