Joao Palhinha siedzi na walizkach i czeka na transfer do Bayernu
Palhinha wyróżnia się od pierwszego dnia gry w Premier League. 28-latek całą swoją dotychczasową karierę spędził w rodzimej lidze, aż latem ubiegłego roku zawitał na Craven Cottage. Stał się wówczas jedną z rewelacji sezonu i jednym z najlepszych defensywnych pomocników w Premier League.
W poprzednich rozgrywkach ligowych zdobył trzy bramki w 35 spotkaniach, ale imponował przede wszystkim w destrukcji, a skalę zaufania do jego umiejętności pokazuje liczba jego występów. Był on jednym z najlepiej odbierających piłkę zawodników w lidze, który popisuje się dużą liczbą udanych wślizgów.
Szybko można było odnieść wrażenie, że klub ze środka stawki w Anglii zrobi się dla niego za mały, ale prawdopodobnie nie odejdzie on do jednego z gigantów Premier League, a zdecyduje się na Niemcy. Bayern jest bardzo zainteresowany jego pozyskaniem, ale według relacji Fabrizio Romano Portugalczyk musi poczekać z przenosinami, aż jego obecny klub znajdzie za niego zastępstwo. To powinno być jednak kwestią czasu. Miałby on kosztować około 60 mln euro.