Liverpool pokonuje na Anfield zmagające się z problemami Nottingham Forest 3:2
Jota otworzył wynik meczu strzałem głową po rzucie rożnym trzy minuty po wznowieniu gry w drugiej połowie. Jednak zawodnicy Nottingham Forest wyrównali cztery minuty później, gdy były obrońca Liverpoolu Neco Williams skorzystał z podania Morgana Gibbsa-White'a, pokonując Alissona.
Jota przywrócił prowadzenie Liverpoolu precyzyjnym wykończeniem akcji w 55. minucie, ale podopieczni Jurgena Kloppa ponownie musiali uznać wyższość rywali, gdy główka Virgila Van Dijka spadła pod nogi niepilnowanego Gibbsa-White'a, który mocnym strzałem znów doprowadził do remisu.
Liverpool wrócił na prowadzenie trzy minuty później, kiedy Trent Alexander-Arnold posłał dokładne dośrodkowanie do Salaha z rzutu rożnego. Egipski napastnik był powstrzymywany Remo Freulera, ale udało mu się umieścić piłkę bramce strzeżonej przez Keylora Navasa.
Gracze Forest byli bardzo bliscy zdobycia punktu, kiedy Taiwo Awoniyi popisał się akrobatycznym strzałem nad bramką, a rezerwowy Brennan Johnson uderzył w poprzeczkę delikatnym podbiciem.
Zawodnicy Liverpoolu zdobyli łącznie 50 punktów w Premier League, w tabeli znajdują się tuż za szóstą Aston Villą. Porażka sprawiła, że Forest spadli na przedostatnie miejsce w lidze.