Luton Town przekłada pierwszy mecz w Premier League z Burnley z powodu prac na stadionie
Stadion Luton, Kenilworth Road, przechodzi ulepszenia przed powrotem do najwyższej klasy rozgrywkowej, które obejmują budowę nowej trybuny, poinformował klub w oświadczeniu.
Jak dodali przedstawiciele, trwające prace postępują zgodnie z harmonogramem, ale klub nie mógł dać Premier League gwarancji, że jakiekolwiek nieprzewidziane kwestie nie spowodują potencjalnego opóźnienia, które wpłynie na ich domowe otwarcie.
"Wraz z Premier League i Burnley FC wszystkie strony uznały, że jest to rozsądna decyzja, która daje kibicom obu drużyn wystarczająco dużo czasu na... przygotowanie się do podróży w nowym terminie" - oświadczył Luton.
Nowa data meczu, który pierwotnie miał zostać rozegrany 19 sierpnia, zostanie podana przez oba kluby w najbliższym dostępnym terminie.
"Wspólna decyzja o przełożeniu tego spotkania jest godna ubolewania, zwłaszcza biorąc pod uwagę niesamowity postęp, jaki nadal ma miejsce w naszych pracach budowlanych" - powiedział dyrektor generalny Luton Town, Gary Sweet.
"Nie ma żadnych dodatkowych możliwości i dlatego na tym etapie nie możemy dać żelaznej gwarancji, że problem będący poza naszą kontrolą... nie wymusi przełożenia meczu na późniejszy termin i nie spowoduje niedogodności dla kibiców obu klubów".
Przełożenie meczu oznacza, że jeśli The Hatters nie zostaną wylosowani u siebie w drugiej rundzie Carabao Cup, ich pierwszym meczem u siebie w nowej kampanii będzie wizyta West Ham United 1 września.
Luton zagra w Premier League po raz pierwszy po pokonaniu Coventry City 6:5 w rzutach karnych w finale rozgrywek Championship na stadionie Wembley w maju, co zapewniło klubowi powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii po 31 latach nieobecności.