Maresca ma nadzieję, że Palmer będzie mógł zagrać z Arsenalem
Palmer rozpoczął ten sezon z siedmioma golami i pięcioma asystami w 10 meczach Premier League, pomagając Chelsea awansować na czwarte miejsce w tabeli. Anglika nie ma w zarejestrowanej kadrze Chelsea na mecze Ligi Konferencji, więc było wiadomo, że w spotkaniu z Noah, które londyńczycy wygrali aż 8:0, on będzie odpoczywał.
„Cole czuje się lepiej, ale to, że może chodzić i jeść kolację, nie oznacza, że jest w pełni sprawny” - powiedział Maresca. „Czuje się lepiej i mamy jeszcze dwa dni na przygotowanie się do meczu. Miejmy nadzieję, że będziemy mogli zobaczyć go na sesji treningowej - przynajmniej w sobotę - a potem podejmiemy decyzję”.
Arsenal ma tyle samo punktów co Chelsea, a londyńska drużyna chce wyjść z dołka i zyskać przewagę w wyścigu o tytuł, w którym Liverpool i Manchester City wysuwają się na prowadzenie.
„Lubię odczuwać presję w tego typu meczach. Presja jest również dla nas. Na pewno Arsenalowi jest najbliżej do Manchesteru City. Oba kluby uważam za lepsze od pozostałych” - powiedział Maresca. „Powodem jest to, że jeden klub współpracuje z tym samym menedżerem od dziewięciu lat, a drugi od pięciu. To duża przewaga w porównaniu z resztą. Ale postaramy się utrudnić im życie w niedzielę”.
Arsenal pokonał Chelsea 5:0 w ostatnim spotkaniu, zanim Maresca przejął dowodzenie, a Włoch powiedział, że obawia się ich zagrożenia ze strony stałych fragmentów gry.
„Psychicznie będzie bardzo ciężko. Stałe fragmenty gry mają bardzo dobre. Oglądałem mecz Ligi Mistrzów z Interem Mediolan i każdy rzut rożny pachniał golem” - powiedział Maresca.