Oficjalnie: Manchester City ogłasza powrót byłego kapitana Ilkaya Gundogana
W ubiegłym roku Barcelona również nie musiała płacić odprawy, podpisując z piłkarzem dwuletni kontrakt, a Gundogan rozegrał łącznie 51 spotkań, zdobywając pięć bramek. Wiele spekulacji wywołała już jego nieobecność w składzie na sobotni mecz w Walencji. Trener Hansi Flick usprawiedliwiał wszystko kontuzją, prasa i tak nie przestawała spekulować, a teraz nadszedł finał.
Były reprezentant Niemiec podpisał roczny kontrakt z Manchesterem City z opcją na kolejne 12 miesięcy i będzie starał się wykorzystać swoje dotychczasowe sukcesy. Z The Citizens w ciągu siedmiu lat zdobył pięć tytułów mistrza Anglii, dwa triumfy w Pucharze Anglii i cztery Puchary Ligi. Na pożegnanie dołożył upragniony triumf w Lidze Mistrzów.
Po powrocie do The Citizens Gundogan powiedział: "Moje siedem lat w Manchesterze City było dla mnie czasem czystego zadowolenia, zarówno na boisku, jak i poza nim".
"Rozwinąłem się jako osoba i zawodnik, nawiązałem szczególne relacje z fanami City i odniosłem niesamowite sukcesy. To był wyjątkowy okres w moim życiu".
"Wszyscy dobrze wiedzą, jak bardzo szanuję menedżera, jest on najlepszym trenerem na świecie, a dzięki pracy pod jego wodzą każdego dnia nieustannie się rozwijasz. Szczerze mówiąc, nie mogę się doczekać, aby ponownie założyć koszulkę Citizens" - wskazał jako jeden z głównych powodów swojego powrotu.
Gundogan rozegrał dla City 304 mecze i strzelił 60 goli. "Te siedem lat było pełne satysfakcji na boisku i poza nim. Opuszczam Barcelonę w trudnej sytuacji, ale jeśli moje odejście pomoże klubowi finansowo, nie będę taki smutny" - dodał.
Niemiec po powrocie ma szansę na kolejny triumf, ponieważ na horyzoncie jest potencjalny piąty z rzędu tytuł Premier League.
Pomocnik może zadebiutować po raz drugi już w sobotę 23 sierpnia, gdy City będzie gospodarzem spotkania z Ipswich.