Passa City dobiegła końca. Guardiola: "Przyjmiemy ten punkt, wciąż walczymy o tytuł"
Manchester City zdobył bramkę w 57 kolejnych poprzednich meczach na Etihad Stadium, ale w niedzielę natknęło się na solidną obronę Arsenalu. Podopieczni Mikela Artety nie pozwolili gospodarzom umocnić się w tej serii na własnym terenie po raz pierwszy od października 2021 roku, kiedy to Crystal Palace pokonało gospodarzy 2:0.
Remis pozwolił Liverpoolowi znaleźć się na szczycie tabeli z 67 punktami, a zajmujący drugie miejsce Arsenal ma dwa punkty straty i punkt przewagi nad aktualnymi mistrzami. Zapytany, kto jest obecnie najlepszą drużyną, Guardiola odpowiedział: "Man City". Następnie dodał: "Twoja reakcja? Nie zgadzasz się?".
Manchester City - Arsenal 0:0
Trener obrońców tytułu zwrócił uwagę na większą równowagę drużyn w lidze. Wziął też pod uwagę poprzedni sezon, kiedy City oderwało się od The Gunners dopiero w końcówce i ostatecznie wygrało pięcioma punktami. "Kiedy widziałem grę Liverpoolu, powiedziałem, że nie możemy mieć 10 punktów przewagi, kiedy widzę grę Arsenalu, nie może to być 16 punktów, są naprawdę dobrzy" - powiedział Guardiola i kontynuował:
"Drużyny Jürgena i Mikela są wyjątkowe, ale wciąż jesteśmy w wyścigu o tytuł. Czy chcemy wygrać? Tak. Czy gramy, aby wygrać? Tak. Czy stworzyliśmy więcej szans w niedzielę? Nie, nie stworzyliśmy. Czy przeciwnik stworzył ich wiele? Nie. Był to więc wyrównany mecz. To była bitwa" - dodał sternik The Citizens.
"Jestem zadowolony. Powiedziałem chłopakom, żeby się nie smucili. Znam swoich zawodników i wiem, jak się zachowują. Arsenal robi wiele dobrych rzeczy" - powiedział hiszpański trener. City do tej pory w tym sezonie wyrwało zaledwie cztery punkty drużynom z pierwszej piątki, w porównaniu do 16 w poprzednim sezonie.
"Oczywiście wolelibyśmy wygrać, ale przyjmiemy ten punkt. Zostało dziewięć meczów, zobaczymy co się wydarzy. Wszystko, co możemy zrobić, to odświeżyć nasze umysły i nogi przed środowym meczem z Aston Villą" - ocenił przed kolejnym starciem.