Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

Powrót Tonaliego. Po 10 miesiącach Włoch wskoczył do składu na mecz z Nottingham Forest

Włoch stracił prawie rok.
Włoch stracił prawie rok.ČTK / imago sportfotodienst / Andrew Yates
Włoski pomocnik Sandro Tonali (24) powrócił na piłkarską murawę po 308 dniach, w meczu EFL Cup przeciwko Nottingham Forest. Jego 10-miesięczny wyrok za obstawianie wyników meczów, w tym tych, w których sam grał, podczas jego pobytu w Serie A wygasł. Po zeszłorocznym transferze do Newcastle Tonali zdołał rozegrać tylko 13 meczów. "Mamy z powrotem czołowego zawodnika" - pochwalił go trener Eddie Howe (46).

W październiku ubiegłego roku Tonali został oskarżony o aż 50 naruszeń przepisów Włoskiej Federacji Piłki Nożnej dotyczących zakładów. Groziło mu za to nawet trzyletnie zawieszenie we wszystkich rozgrywkach FIFA, ale dzięki przyznaniu się do winy zawieszenie zostało skrócone do 10 miesięcy. Jednak nie został uznany za winnego tylko we Włoszech. Na początku poprzedniego sezonu Premier League rzekomo obstawił cztery mecze Newcastle, w których wystąpił. Został ukarany grzywną w wysokości 20 000 funtów i zawieszony przez Angielski Związek Piłki Nożnej.

Były zawodnik AC Milan przyznał później, że od dłuższego czasu miał problem z obstawianiem. Musiał również przejść program edukacyjny na temat niebezpieczeństw związanych z hazardem. Zawodnik Newcastle postanowił również pomagać innym z tym problemem. "Szczególnie w pierwszych trzech miesiącach po odbyciu kary, spotkałem wiele osób, zwłaszcza w Newcastle, które miały ten sam problem i nigdy z nikim o tym nie rozmawiały" - powiedział Tonali, dodając, że jest niesamowicie wdzięczny za wsparcie kibiców i członków drużyny, którzy okazywali mu je przez całe 10 miesięcy.

Pomocnik, który w zeszłym roku stał się drugim najdroższym nabytkiem w historii Magpies z ceną 64 milionów euro, był w końcu w stanie powrócić do rywalizacji, w której Newcastle pokonało Nottingham w EFL Cup po rzutach karnych. Tonali pojawił się w wyjściowym składzie i spędził na boisku 62 minuty. Trener Eddie Howe pochwalił go za świetny występ. "Cieszę się, że w końcu wrócił. Nie chodzi tylko o ten mecz, mamy z powrotem zawodnika na najwyższym poziomie" - skomentował swój powrót Włoch.

Tonali powrócił w dobrej formie pomimo długiej przerwy. W wywiadzie dla oficjalnej strony Newcastle powiedział, że czuje się jak nowy zawodnik, który dopiero co dołączył do klubu. Wspomniał również, że trenuje jeszcze ciężej niż wcześniej i nie może się doczekać, kiedy w końcu zacznie regularnie grać. Szczęśliwe zakończenie?

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen