Prezes West Hamu David Sullivan potwierdza, że kapitan Declan Rice opuści klub
Angielski pomocnik został dopiero trzecim kapitanem Młotów, który podniósł trofeum dla klubu po zwycięstwie 2:1 nad Fiorentiną w środowym finale Ligi Europy.
Sullivan przyznał jednak, że dżentelmeńska umowa oznacza, że klub pozwoli odejść zawodnikowi, który był mocno łączony z przenosinami do Arsenalu.
Zapytany, czy podniesienie trofeum w Pradze było ostatnią akcją Rice'a jako zawodnika West Hamu, Sullivan powiedział talkSPORT: "Myślę, że tak. Obiecaliśmy mu, że może odejść".
"Postawił sobie to za cel i w odpowiednim czasie musi odejść, a my musimy znaleźć zastępstwo.
"To nie jest coś, czego chcieliśmy. Zaoferowaliśmy mu 200 000 funtów tygodniowo 18 miesięcy temu, a on to odrzucił. Nie można zatrzymać zawodnika, który nie chce tu być".
"Myślę, że oferty zaczną napływać już dziś. Trzy lub cztery kluby wykazały zainteresowanie, ale z szacunku dla West Hamu, kiedy wciąż graliśmy, nie składały ofert za zawodników".
Zwycięstwo West Hamu w Pradze zakończyło 43-letni okres oczekiwania na zdobycie ważnego trofeum.
"Wciąż jestem w szoku" - powiedział Rice po zwycięstwie. "To niesamowite. Kocham ten klub, uczynili mnie jednym ze swoich".
"Jest zainteresowanie ze strony innych klubów. Poczekajmy i zobaczmy. Kto wie?".