Ramsdale w Newcastle? Arteta nie wyklucza odejścia swoich zawodników
W ostatnim spotkaniu Newcastle z Manchesterem United Pope doznał kontuzji barku przy jednej z interwencji i musiał opuścić boisko. W jego miejsce wszedł Martin Dubravka, ale po tym jak okazało się, że Anglik będzie pauzował nawet pięć miesięcy, zaczęły pojawiać się informacje, że Sroki poszukają nowego bramkarza na rynku transferowym.
Pierwszym strzałem był David De Gea, który od pół roku pozostaje bez klubu i mógłby od zaraz podpisać kontrakt z nowym klubem. Naturalnie jednak w tym miejscu pojawia się także kandydatura Ramsdale'a, który stracił miejsce w pierwszym składzie Arsenalu i kiepsko zaprezentował się w spotkaniu z Brentford, w którym zagrał, ponieważ nieuprawniony do gry w tym meczu był David Raya. Do sytuacji swojego podopiecznego odniósł się Arteta,
"Chcę, by Aaron Ramsdale był z nami. Jestem bardzo szczęśliwy z posiadania dwóch bardzo dobrych bramkarzy i Aaron z nami zostanie. On chce grać. Jak każdy zawodnik, chce grać dla Arsenalu. To jest to, czego teraz chce" - powiedział Arteta.
Chwilę później dodał jednak, że nie jest w stanie zagwarantować, że wszyscy jego zawodnicy zostaną w klubie po styczniowym oknie transferowym.
"Nie mogę powiedzieć ci, że żaden piłkarz Arsenalu nie odejdzie z klubu w styczniu. Albo że zostanie tutaj na trzy kolejne lata. Nie mogę zagwarantować, że nikt nie odejdzie. Do Newcastle lub innego klubu" - powiedział Hiszpan w kontekście ewentualnego odejścia Ramsdale'a do drużyny Srok.