Rooney czy Ronaldo? Garnacho ma potencjał, ale nie porównujmy ich - mówi Erik ten Hag
Garnacho strzelił gola w trzeciej minucie spotkania i poprowadził Manchester United do triumfu 3:0 nad gospodarzami Evertonem na Goodison Park. Idealnie wymierzył swój skok po dośrodkowaniu Diogo Dalota i akrobatycznym kopnięciem nożycowym posłał piłkę w prawy górny róg bramki. Cała sytuacja od razu nasunęła porównania do parady Rooneya w derbach Manchesteru w 2011 roku.
"Do końca sezonu pozostało jeszcze wiele spotkań, ale to już chyba bramka sezonu. To było niewiarygodne" - powiedział dziennikarzom Hag. Argentyński nastolatek nie mógł uwierzyć, że strzelił gola:
"Nie widziałem, jak strzeliłem gola, po prostu słuchałem tłumu i powiedziałem sobie: 'O mój Boże'. To jeden z moich najlepszych goli, jestem bardzo szczęśliwy".
Strzał był echem wspomnianego wcześniej uderzenia Rooneya i Cristiano Ronaldo, który popisał się podobnym trafieniem w koszulce Realu na stadionie Juventusu podczas ćwierćfinału Ligi Mistrzów 2018.
"Nie mogę w to uwierzyć. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek był na stadionie, na którym widziałem tak dobre kopnięcie przewrotką - a byłem tam w dniu, w którym Rooney strzelił gola w derbach Manchesteru" - powiedział były kapitan Czerwonych Diabłów Gary Neville w Sky Sports.
Ten Hag poczuł się jednak nieswojo, gdy Garnacho został tak szybko porównany do dwóch największych nazwisk klubu ostatnich lat. "Nie sądzę, by było to właściwe. Każdy z nich ma swoją tożsamość, ale aby Garnacho mógł podążać tą ścieżką, musi pracować bardzo ciężko i konsekwentnie" - powiedział holenderski menedżer, dodając:
"Z pewnością ma duży potencjał do robienia niesamowitych rzeczy. To nie pierwszy raz, kiedy to widzimy. Jeśli chcesz być graczem pokroju Rooneya czy Ronaldo, musisz strzelać 20-25 bramek w sezonie w Premier League. Nie jest to łatwe, ale Garnacho ma potencjał, aby to zrobić".
Było to piąte ligowe zwycięstwo Czerwonych Diabłów w ich ostatnich sześciu występach, po których zajmują szóste miejsce w tabeli Premier League z 24 punktami. Do liderującego Arsenalu tracą sześć punktów. Everton zajmuje 19. miejsce po odjęciu 10 "oczek".