Rooney: Harry Kane jest idealnym napastnikiem dla Manchesteru United
Rooney pozostaje obecnie trenerem DC United, czyli drużyny z Waszyngtonu, która gra w MLS. Piastuje to stanowisko od lata ubiegłego roku. W Manchesterze United grał w latach 2004-2017. Dla Czerwonych Diabłów rozegrał 559 meczów, w których strzelił 253 bramki. Wciąż obserwuje losy klubu, w którym spędził większość swojej kariery.
Jednym z najgłośniejszych tematów ostatnich dni wokół klubu z Old Trafford jest sytuacja Harry'ego Maguire'a, który poinformował, że decyzją Erika ten Haga przestał być kapitanem zespołu. W ubiegłym sezonie Anglik pełnił tę rolę, mimo że nie był członkiem podstawowej jedenastki Manchesteru United.
"Jeżeli odebrano mu opaskę, w jaki sposób może zrobić krok do przodu w tym klubie? To pokazuje, że menedżer naprawdę nie ma do niego zaufania. Zostawia to Harry'ego w sytuacji, w której musi się zastanowić, jak zrobić krok do przodu w swojej karierze. Menedżer tą decyzją pokazał mu, że nie jest częścią jego planów" - powiedział Rooney.
"Jestem przekonany, że Harry będzie chciał odejść i gdzieś grać - dla dobra swojej kariery i jego kariery w reprezentacji Anglii. Będzie chciał się postawić w jak najlepszej pozycji, by osiągać jak największe sukcesy. Pewnie najlepszą opcją w jego przypadku jest teraz odejście z klubu" - ocenia legenda Czerwonych Diabłów.
Jednym z tematów wokół Manchesteru United jest też sytuacja innego Harry'ego - Kane'a. Snajper reprezentacji Anglii pozostaje zawodnikiem Tottenhamu i jest łączony z przenosinami do Bayernu Monachium, ale możliwym kierunkiem na kontynuację kariery jest dla niego także Old Trafford.
"Jest idealnym zawodnikiem dla Manchesteru United, ale myślałem, że jego czas na odejście z Tottenhamu był rok temu, a on został. Harry pewnie ma poczucie, że w piłce jest wiele trofeów, które może wygrać. Zrobił już wszystko co mógł dla Tottenhamu. Teraz prawdopodobnie jest właściwy czas, by odejść i wygląda mi na to, że on jest do tego gotowy, ale wiemy, że Spurs mogą być trudni w negocjacjach" - powiedział Rooney.