Rywalizacja między Manchesterem City i Arsenalem się zaostrza. "Chcesz wojny? Będzie wojna"
Wyrównujący gol w doliczonym czasie gry pozwolił Manchesterowi City zremisować przeciwko grającemu w dziesiątkę Arsenalowi w meczu, w którym pomocnik City Rodri doznał zerwania więzadła krzyżowego przedniego, co wykluczyło go z gry do końca sezonu.
Nerwy sięgały zenitu podczas starcia, gdy najlepszy strzelec Manchesteru City Erling Haaland rzucił piłkę w obrońcę Arsenalu Gabriela Magalhaesa i skierował gorące słowa do menedżera Arsenalu Mikela Artety po ostatnim gwizdku, prosząc go, aby „zachował pokorę”.
Gabriel powiedział, że Arsenal czeka na wizytę Manchesteru City, a rywalizacja między dwoma najlepszymi drużynami zeszłego sezonu się zaostrza.
„Gabriel powiedział to idealnie w prasie po meczu: to jest wojna, jesteśmy tutaj, aby sprowokować przeciwnika, zmusić go do działania” - powiedział Guardiola reporterom, gdy zapytano go o działania Haalanda. „A na koniec, co możesz zrobić? Prowokujesz mnie? Ok, jestem tam. Chcesz wojny? Teraz wojna... Rozumiem, że Arsenal podejmuje wyzwanie”.