Savinho podpisał w lipcu pięcioletni kontrakt City, przechodząc z Troyes za 30 milionów euro. W zeszłym sezonie występował w katalońskiej Gironie. 20-latek pomógł hiszpańskiej drużynie zakwalifikować się do Ligi Mistrzów, ale ma jeszcze większe oczekiwania od swojego pobytu w Manchesterze City.
"Jestem bardzo szczęśliwy i zaszczycony, że mogę tu być. Jestem bardzo szczęśliwy, że tu jestem. Nie mogę się doczekać, kiedy założę koszulkę, wejdę na boisko i pokażę, na co mnie stać" - powiedział. "Widzę siebie jako część tej grupy i zamierzam grać jak najlepiej dla Manchesteru City".
"Chcę ciężko pracować z trenerami i kolegami z drużyny, aby móc się rozwijać. Byłem bardzo szczęśliwy, że zakwalifikowałem się do Ligi Mistrzów z Gironą. Teraz skupiam się na Manchesterze City" - powiedział.
Drużyna Pepa Guardioli zdobyła sześć z ostatnich siedmiu tytułów Premier League, w tym potrójną koronę. Jeśli były jakiekolwiek wątpliwości co do apetytu City po tylu sukcesach, Savinho obiecał dostarczyć paliwa, które pomoże napędzić Cityzens do próby zdobycia drugiego tytułu Ligi Mistrzów.
"To nowa karta w historii i jestem bardzo szczęśliwy, że będę grał w Lidze Mistrzów z Manchesterem City. Chcę kontynuować to, co osiągnąłem z Gironą w poprzednim sezonie" - powiedział.
Savinho był wielkim fanem byłego skrzydłowego City Riyada Mahreza i zdecydował się nosić koszulkę z numerem 26, wcześniej noszonym przez Algierczyka na Etihad Stadium. Mahrez, który obecnie gra dla Al-Ahli w Saudi Pro League, zdobył z City 10 głównych trofeów, w tym Premier League i Ligę Mistrzów.
"Mahrez był dla mnie wzorem do naśladowania, odkąd zobaczyłem go jako dziecko. Tak, są podobieństwa w naszych grach" - powiedział: "Stworzył tutaj historię, ale Mahrez to Mahrez, Savinho to Savinho. Teraz moja kolej, aby przejść do historii".