Garnacho, który zanotował także cztery asysty, wrócił do gry po kontuzji kostki i wszedł z ławki rezerwowych w meczu z Wolverhampton. Argentyńczyk przypieczętował zwycięstwo Manchesteru United, strzelając gola na 2:0 w doliczonym czasie gry.
„Wszedł, zrobił prawie wszystko dobrze i strzelił wspaniałego gola. Dla nas to dobrze, że wrócił i może mieć wpływ na naszą grę” – powiedział dziennikarzom Ten Hag.
„Cieszę się, że możemy wprowadzać do zespołu młodych zawodników i mam nadzieję, że będzie się rozwijał tak szybko, że będzie mógł walczyć o miejsce w pierwszej jedenastce. To jest jego kolejne wyzwanie” - powiedział Holender.
Zapytany, co Garnacho musiał zrobić, aby być członkiem pierwszej jedenastki, Ten Hag powiedział: "Musi podejmować dobre decyzje, być świadomym i analizować sytuacje - kiedy iść jeden na jednego, kiedy zostać z tyłu, iść na bramkę czy wykonać dodatkowe podanie".
„Takie decyzje sprawiają, że dobry zawodnik staje się topowym graczem – na tym polega różnica. Ale patrząc na to ogólnie, ma ogromny talent i jest bardzo odważny” - powiedział menedżer.
Ten Hag powiedział, że droga do pierwszego zespołu jest otwarta dla młodych graczy, takich jak Garnacho, który podpisał nową umowę i pozostanie w United do 2028 roku.