Ten Hag narzeka na przeładowany terminarz, ale Fernandesowi to nie przeszkadza
Wypowiedź Ten Haga miała związek z kontuzją mięśniową, jakiej w poprzedniej kolejce Premier League w meczu z Evertonem doznał Marcus Rashford. Tego typu urazy zwykle oznaczają, że zawodnik jest zbyt mocno eskploatowany, a jego organizm odmawia posłuszeństwa.
"Po raz kolejny jest to wina kalendarza. Nie może być tak, że grasz trzy mecze w sześć dni. Musimy chronić zawodników" - powiedział holenderski menedżer dla BT Sport.
Manchester United rozegrał już w tym sezonie 51 spotkań, a jest to zasługą dobrej dyspozycji samych Czerwonych Diabłów. Oczywiście w trakcie sezonu muszą oni rozegrać 38 meczów Premier League, ale pozostała liczba spotkań zależy od wyników w meczach pucharowych.
Zespół Holendra gra już w 1/4 finału Ligi Europy, wygrał Puchar Ligi Angielskiej, a w przyszłym tygodniu zagra w półfinale Pucharu Anglii. Oznacza to więc, że może zagrać maksymalną liczbę spotkań w sezonie, dochodząc do finałów wszystkich rozgrywek. To przekłada się później na dyspozycję zawodników, którzy mogą odczuwać trudy sezonu.
"Chcemy mieć tak napięty terminarz, bo to oznacza, że gramy w wielu rozgrywkach. Wciąż mamy szansę na wygranie dwóch kolejnych pucharów oraz chcemy zająć miejsce w najlepszej czwórce Premier League. Dobrze być w takiej sytuacji, to trudne, ale dobre jednocześnie" - powiedział portugalski pomocnik klubowym mediom.
W niedzielne popołudnie Manchester United zagra na wyjeździe ligowe spotkanie z Nottingham. W czwartek pojedzie do Sevilli na rewanż ćwierćfinału Ligi Europy, a za tydzień na Wembley zmierzy się z Brighton w półfinale FA Cup.