Newcastle, które odpadło już z Ligi Mistrzów i Pucharu Ligi, we wtorek na St. James's Park przegrało 1:3 z borykającą się z trudnościami drużyną Nottingham Forest, która zajmuje 16. miejsce.
Chociaż wiele z tych problemów można przypisać obciążonemu harmonogramowi meczów i długiej liście kontuzji po powrocie po dwudziestu latach do europejskich rozgrywek, Trippier powiedział, że „nie będzie się stronił” od swoich ostatnich występów.
W zeszłym tygodniu menedżer Newcastle Eddie Howe wspierał 33-letniego reprezentanta Anglii po jego kosztownych błędach podczas porażki z Chelsea w ćwierćfinale Pucharu Ligi.
„W ostatnich meczach odeszliśmy od standardów, do których przyzwyczailiśmy przez ostatnie 18 miesięcy” – Trippier powiedział Amazon Prime. „Moje standardy spadły, a moje występy ostatnio nie były najlepsze. W mojej karierze spotkało mnie wiele niepowodzeń, a to kolejny przypadek, w którym muszę iść dalej i dalej wierzyć. Zawsze dzięki tej wierze mogę się odbić” - powiedział.
Trippier powiedział, że jest pewien, że w Newcastle znów wszystko będzie dobrze.
„To wiele meczów, a bycie w Europie było wyzwaniem dla klubu. Większość zawodników nie jest przyzwyczajona do gry w Lidze Mistrzów i było to wyzwanie dla zespołu” – powiedział. „Mieliśmy wiele kontuzji, chłopaki dali z siebie wszystko i ciężko dla siebie pracowali, ale musimy dobrze rozpocząć drugą połowę sezonu. Zespoły zawsze przeżywają chwile i my też je teraz przeżywamy, ale futbol zmienia się szybko i na pewno ten zespół się odbije" - mówił.
Newcastle w poniedziałek zagra na wyjeździe z Liverpoolem.