Wrócą do Premier League jako mistrzowie. Leicester zdobywa tytuł po wywalczeniu awansu
Awans Leicester z powrotem do angielskiej elity został przypieczętowany po tym, jak wicelider tabeli Leeds zaskakująco przegrał w piątek z Queens Park Rangers 0:4. Leicester również było jednak głodne trofeum, które zapewniło sobie triumfem nad Preston.
Dwa gole dla faworytów zdobył dobrze znany napastnik Jamie Vardy, który w obecnym sezonie ma na koncie 18 ligowych bramek. W ślady doświadczonego kolegi poszedł Kasey McAteer, który przypieczętował tytuł.
Preston - Leicester 0:3
Czwarty sezon z rzędu w Championship dominowała drużyna, która w poprzedniej kolejce spadła z Premier League. Leicester stał się również najbardziej utytułowanym klubem w historii rozgrywek, wygrywając je po raz ósmy, bijąc poprzedni rekord Manchesteru City wynoszący siedem mistrzostw.
Przemawiając w wywiadzie zaraz po tym, jak jego dwa trafienia przybliżyły drużynę do świętowania mistrzostwa, Vardy powiedział Sky Sports: "To niewiarygodne. Wiedzieliśmy, że to będzie trudny mecz, ale daliśmy radę. Jak można nie kochać strzelania bramek, szczególnie tej drugiej, strzelonej przed kibicami - nie ma lepszego uczucia niż to. Świętowanie z nimi jest wspaniałe".
Doświadczony snajper dodał: "Mieliśmy kilka złych meczów, musieliśmy wrócić do tego, co robiliśmy. Rozmawialiśmy ze sobą i od tego czasu widać, że to się opłaciło. Zebraliśmy się razem i wyszliśmy na boisko".
Kiernan Dewsbury-Hall, który miał przełomowy rok, powiedział: "Cały rok czekaliśmy na ten moment. Kibice na to zasłużyli, to był długi sezon, a oni wspierali nas w domu i na wyjeździe. Championship to najtrudniejsza liga na świecie. Wracam do Premier League jako lepszy zawodnik. Celem przed sezonem było podniesienie trofeum na koniec sezonu".
Harry Winks, który dołączył do klubu latem z Tottenhamu, powiedział, że do tej pory uwielbiał swój czas w Midlands: "To było niewiarygodne, trudne, niesamowite, fizyczne, wszystko, o czym można pomyśleć. Uwielbiałem każdą minutę. Jestem szczęśliwy w tym wyjątkowym klubie".
Leicester może teraz doświadczyć 100-punktowego sezonu, jeśli wygrają w sobotnim meczu finałowym z Blackburn. Leeds i Ipswich będą walczyć o drugie z rzędu miejsce premiowane awansem z 90-punktowymi zespołami. Jednak drużyna z trzeciego miejsca ma przewagę, ponieważ do rozegrania pozostały jeszcze dwa mecze.