Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

Salah wraca do Liverpoolu. Egipcjanie wierzą, że kapitan jeszcze pomoże im na turnieju

Salah wraca do Anglii.
Salah wraca do Anglii.Reuters
Mohamed Salah wróci do Liverpoolu, by dokończyć leczenie kontuzji ścięgna podkolanowego. Stało się to po tym, jak Egipt zakończył swoje mecze grupowe Pucharu Narodów Afryki, a jego przeciwnikiem w poniedziałek będzie Republika Zielonego Przylądka.

Egipski Związek Piłki Nożnej (EFA) potwierdził, że Salah będzie kontynuował leczenie w środowisku klubowym, co wcześniej zasugerował menedżer Liverpoolu Jurgen Klopp po wygranej 4:0 w Premier League z Bournemouth. Egipcjanie wciąż mają jednak nadzieję, że Salah odegra ważną rolę w turnieju. "Mamy nadzieję, że pomoże nam w półfinale, jeśli się do niego zakwalifikujemy" - poinformowała EFA w oświadczeniu.

Wciąż nie wiadomo, jak długo potrwa przerwa w grze Salaha, który doznał kontuzji mięśnia uda przed przerwą w czwartkowym meczu z Ghaną. Klopp powiedział: "Bez względu na to, jak długo potrwa jego przerwa w grze, myślę, że chyba wszyscy widzą, że rehabilitacja z nami lub z naszymi ludźmi ma dla niego sens".

Jeśli chodzi o to, czy Salah mógłby ponownie wystąpić w reprezentacji Egiptu podczas turnieju kontynentalnego, niemiecki trener dodał: "Nie jestem lekarzem.  Powiedziałbym, że jeśli Egipt dotrze do finału, a on będzie sprawny, to prawdopodobnie tak. Dlaczego nie?".

Napastnik nie zdradził zbyt wiele na temat swojej kontuzji. "Najważniejszą rzeczą jest teraz rozmowa o meczu. Naszym głównym celem jest zapewnienie sobie kwalifikacji. Mamy doświadczonych zawodników, dobrego trenera i jasną wizję. Jesteśmy w pełni zaangażowani, aby dać z siebie wszystko w turnieju, musimy walczyć i zobaczyć, co się stanie" - powiedział przed starciem z Republiką Zielonego Przylądka, która już zapewniła sobie pierwsze miejsce w grupie, mimo że jest najmniejszym krajem w turnieju.

Salah odniósł się również do faktu, że nie zdobył jeszcze żadnego trofeum z Egiptem - dwukrotnie był wicemistrzem Pucharu Narodów. "Wygrałem wszystko, co możliwe, ale jeszcze nie to trofeum. Jakoś to się stanie, wierzę w to i w cokolwiek wierzę, osiągnę to, więc prędzej czy później to się stanie. Wszyscy wiedzą, co oznacza dla każdego piłkarza zdobycie Pucharu Afryki. Mieliśmy pecha w ostatnim i w Gabonie. Zawodnicy są bardzo zmotywowani, aby wygrać ten turniej. Wszyscy chcemy triumfować" - powiedział filar reprezentacji Egiptu.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen