Juventus pokonał Lazio w pierwszym półfinale Coppa Italia po golach Chiesy i Vlahovicia
Kibice zgromadzeni na stadionie w Turynie od samego początku oglądali dynamiczne i pełne emocji widowisko. Ich serca mocniej zabiły szczególnie w 12. minucie, kiedy sędzia Davide Massa konsultował z VAR-em ewentualny rzut karny dla Juventusu. Ostatecznie, ku niezadowoleniu miejscowych fanów i szykującego się do wykonania jedenastki Dusana Vlahovicia, zdecydował się na odgwizdanie pozycji spalonej.
Później tempo gry nieco spadło, gospodarze pozwalali drużynie z Rzymu na swobodniejsze rozegranie, próbując wciągnąć ich na swoją połowę i szukając okazji do kontrataku. A napędzał je przede wszystkim znajdujący się w dobrej formie Federico Chiesa, który regularnie zmieniał strony i uciekał obrońcom rywali.
W 40. minucie w pozornie niegroźnej akcji głową strzelał Luis Alberto. Hiszpan posłał piłkę w kierunku dalszego słupka, ale ostatecznie odbiła się od poprzeczki i wróciła na boisko. W odpowiedzi po drugiej stronie sprzed pola karnego z woleja uderzał Adrien Rabiot, jednak Christos Mandas nie dał się zaskoczyć.
Chwilę po wznowieniu gry w pierwszej połowie Juventus objął prowadzenie. Fantastycznym podaniem z własnej połowy do Chiesy popisał się Andrea Cambiaso. 26-latek popędził w stronę bramki i w sytuacji sam na sam sprytnym strzałem pokonał golkipera Lazio.
Drużyna Massimiliano Allegriego kontynuowała napór, a jego efekty nadeszły równo po godzinie gry. Wówczas Vlahović w polu karnym przyjął precyzyjne podanie od Westona McKennie'go, wymanewrował obrońcę i dokładnym strzałem zdobył drugą bramkę dla Bianconerich.
W końcówce spotkania obie drużyny miały jeszcze swoje okazje, ale gospodarze w pełni kontrolowali przebieg gry i utrzymali korzystny wynik. Rewanż zaplanowano na 23. kwietnia, z kolei już w środę rozegrany zostanie drugi półfinał Pucharu Włoch, w którym Fiorentina zmierzy się z Atalantą.