Dopiero w doliczonym czasie Napoli pokonuje grającą w osłabieniu Parmę, debiut Kowalskiego

Parma doświadczyła wczesnego ciosu, gdy Emanuele Valeri doznał kontuzji już w ósmej minucie. Mimo to Valentin Mihaila przedostał się za obronę Napoli, później oddał strzał z dystansu, a goście robili wystarczająco dużo, aby poradzić sobie z błyskotliwym Chwiczą Kwaracchelią.

Sprawdź szczegóły meczu Napoli - Parma

Dwukrotnie w krótkim odstępie czasu zostali powstrzymani przez obramowanie bramki, gdy debiutujący Mateusz Kowalski główkował w poprzeczkę, a Ange-Yoann Bonny uderzył w słupek. Niezrażony Bonny wywalczył rzut karny od Alexa Mereta kilka chwil później i z wapna oszukał bramkarza, otwierając wynik.

Napoli szukało szybkiej odpowiedzi, ale Zion Suzuki poradził sobie z główką Pasquale Mazzocchiego, a Del Prato z determinacją zablokował strzał Kwaracchelii. Po przerwie na ochłonięcie goście nadal radzili sobie z presją, pod jaką się znaleźli, nawet jeśli zdarzył się niezręczny moment, w którym Suzuki musiał wybić piłkę po tym, jak stracił ją Del Prato.

Adrian Bernabe był bardzo bliski wyrównania po uderzeniu z dystansu, podczas gdy Kwaracchelia kontynuował próby doprowadzenia do wyrównania, ale jego niski strzał został zablokowany.

Gospodarze nieustępliwie dążyli do wyrównania po przerwie, ale Parma nadal trzymała się mocno, a Suzuki zatrzymywał kolejne próby Gruzina. Również strzał Giacomo Raspadoriego został zablokowany. Desperacko potrzebując gola, Antonio Conte zwrócił się do debiutanta Romelu Lukaku w 62. minucie, zanim Buongiorno trafił w poprzeczkę.

Gospodarze cieszyli się z tego, że bramkarz Parmy otrzymał drugą żółtą kartkę za starcie z Davidem Neresem, a wcześniej został ukarany za marnowanie czasu. Scenariusz dla Parmy znacznie się pogorszył, gdy Del Prato został zmuszony do wejścia do bramki, a Fabio Pecchia wykorzystał już wszystkie swoje zmiany.

Istniała obawa, że prowizoryczny bramkarz będzie musiał stawić czoła rzutowi karnemu po faulu Pontusa Almqvista na Giovannim Simeone, ale po VAR uznano, że nie był to faul. Mimo to, chwilę później nastąpiło rozczarowanie, ponieważ uderzenie Lukaku było dla niego zbyt mocne, by poradzić sobie z nim w drugiej z 11 doliczonych minut. Del Prato został następnie ponownie pokonany po strzale głową Anguissy i Napoli odniosło zwycięstwo, a Parma poniosła pierwszą porażkę w kampanii Serie A po tym, jak uderzenie Almqvista w ostatnich chwilach zostało zatrzymane.