Milan przełamuje klątwę derbów Mediolanu, Gabbia zapewnia wygraną z Interem w 89. minucie
Inter - AC Milan 1:2
W piątej kolejce Serie A panujący mistrz Włoch Inter podejmował w słynnych Derby della Madonnina swojego miejskiego rywala AC Milan. Rossoneri nie rozpoczęli sezonu idealnie, a w prasie pojawiły się już doniesienia o możliwym zwolnieniu trenera Paulo Fonseki. W związku z tym przed meczem bukmacherzy mocno faworyzowali drużynę gospodarzy. Strzał Álvaro Moraty w szóstej minucie był pierwszym, który poderwał publiczność z miejsc, ale Yann Sommer świetnie sobie z nim poradził.
Przyjezdni mieli jednak swoją szansę w 10. minucie. Christian Pulisic przejął piłkę, po pięknej indywidualnej akcji skierował ją prosto do bramki i wyprowadził gości na prowadzenie. Inter zareagował na stratę zwiększoną aktywnością, ale gola zdobył dopiero w 28. minucie. Lautaro Martínez zdołał posłać podanie między trzema rywalami na skraju pola karnego do nadbiegającego Federico Dimarco, który wyrównał potężnym uderzeniem pod poprzeczkę.
Nerazzurri mieli dobrą szansę w 42. minucie, gdy Marcus Thuram ominął obrońcę w polu karnym i oddał strzał w kierunku dalszego słupka, ale Mike Maignan zdołał wybronić jego próbę. Chwilę później Francuz główkował po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale zrobił to niecelnie.
Rossoneri lepiej weszli w drugą połowę, gdy w 46. minucie Rafael Leao także groźnie strzelał głową, ale Sommer sparował jego uderzenie. Portugalczyk znów pokazał się w 64. minucie, gdy po dośrodkowaniu znalazł w polu karnym Tijaniego Reijndersa, jednak Holender również przegrał pojedynek ze szwajcarskim bramkarzem. Minutę później sędzia przyznał AC Milan rzut karny za rzekome zagranie ręką Martíneza, ale jego werdykt został szybko skorygowany przez sędziego wideo, ponieważ kapitan gospodarzy uderzył piłkę barkiem.
Goście byli bliscy zdobycia bramki w 75. minucie, gdy po szybkim kontrataku okazję miał Leao, ale Sommer ponownie okazał się lepszy. Minutę później przed szansą stanął Abraham, jednak i on nie zdołał pokonać Szwajcara z najbliższej odległości. Mecz zmierzał już ku remisowi, ale w 88. minucie Rossoneri wywalczyli rzut wolny, z którego dośrodkowywał Reijnders. W polu karnym najwyżej wyskoczył Gabbia i pięknym strzałem głową zapewnił AC Milan upragnione zwycięstwo.