Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Niepokonany Juventus punktuje Torino i wygrywa Derby della Mole

Diretta
Kenan Yildiz cieszy się z gola przeciwko Torino
Kenan Yildiz cieszy się z gola przeciwko TorinoMARCO BERTORELLO / AFP
Starcie pomiędzy Bianconerimi i Granatą dostarczyło - jak zawsze - wielu emocji, ale było jednostronne. Gospodarze odblokowali grę w pierwszych 45 minutach, a następnie oparli się próbom reakcji przeciwnika, aby odnieść zwycięstwo. Na liście strzelców Weah i Yildiz, którzy odpowiednio otworzyli i zamknęli mecz na korzyść gospodarzy.

Juventus i Torino przybyły na ten mecz z chęcią odbicia się po gorzkich porażkach odpowiednio z Lille w Lidze Mistrzów i Fiorentiną. Bianconeri przyjechali na Derby della Mole nr 159 w Serie A jako drużyna, przeciwko której Granata poniosła najwięcej porażek w rozgrywkach (77 w 158 meczach), a także straciła najwięcej bramek (łącznie 245).

Drużyna trenowana przez Thiago Mottę spełniła oczekiwania, przedłużając pozytywny bilans zwycięstw w piemonckiej stracittadinie przekonującą wygraną 2:0 z Toro o dwóch twarzach: niewystarczającą w pierwszej połowie i odważną w drugiej.

Sprawdź szczegóły meczu Juventus - Torino

Składy i oceny za mecz Juventus - Torino
Składy i oceny za mecz Juventus - TorinoFlashscore

Weah odblokował mecz

Na Allianz Stadium to drużyna gospodarzy natychmiast podyktowała rytm meczu, cierpliwie podając piłkę i utrzymując drużynę Byków zajętą kryciem i próbami odbioru. Po zwyczajowej fazie badania jedenastki Thiago Motty, Andrea Cambiaso podzielił obronę przeciwnika na dwie części, wywołując panikę i wypracowując pierwszą bramkę w meczu. Świetny zryw zawodnika Juventusu lewą stroną zaskoczył Milinkovicia-Savicia niskim strzałem. Serb obronił, ale wybił piłkę z powrotem w pole. Na przeciwległej flance szybko pojawił się Timothy Weah i potwierdził swoją świetną formę, umieszczając piłkę w siatce.

Był to skromny wynik dla Bianconerich za to, co pokazali w pierwszej połowie: wiele zrywów i doskonałych akcji zespołowych, które pozostawiały rywali całkowicie bezradnych i niezdolnych do straszenia Mattii Perina, wybranego na bramkę w miejsce Michele Di Gregorio.

Kilka szans zostało stworzonych w drugiej połowie, zwłaszcza przez Teuna Koopmeinersa, który dwukrotnie groźnie uderzył lewą nogą, ale w obu przypadkach został zablokowany przez obrońców przeciwnika.

Statystyki meczu Juventus - Torino
Statystyki meczu Juventus - TorinoOpta by Stats Perform

Niejednoznaczna reakcja Granaty

Torino wróciło z szatni bez Ivana Ilicia i z zupełnie innym charakterem, prawdopodobnie z powodu bardziej niż uzasadnionego zbesztania przez Paolo Vanoliego w przerwie. Nastawienie całkowicie zmieniło obraz gry Torino. Goście byli bardziej agresywni i zdecydowani w kontratakach. Przez to Juventus miał trudności z utrzymaniem spokoju i posiadania piłki pokazanego w pierwszych 45 minutach. Bianconeri musieli walczyć o każdą piłkę i nie mieli już takiej swobody w poruszaniu się z nią.

Faworyci pokazali mniej błyskotliwości w ostatnich etapach meczu, popełniając kilka błędów w ustawieniu, które mogły ich drogo kosztować. Thiago Motta mógł jednak odetchnąć z ulgą dzięki nieskuteczności odwetowych ataków Granaty, całkowicie nieskutecznych pod bramką i w ostatnim podaniu. W końcowych minutach, po strzale pod dalszy słupek przez Francisco Conceição, trener Toro zdecydował się na desperacką zmianę formacji, wstawiając Yanna Karamoha i przechodząc na super ofensywne 4-2-4.

Wystarczyło czasu na przygotowanie się do ostatecznego ataku, a goście doznali zamachu stanu ze strony rywali, zaskoczeni zabójczym wybuchem portugalskiego talentu z numerem 7, który wykonał idealne dośrodkowanie na głowę Kenana Yildiza, autora bramki, która przypieczętowała ostateczny wynik.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen