Serie A może uruchomić własną platformę, jeśli nadawcy nie poprawią ofert
Licencje na transmisje krajowe są kluczowym źródłem przychodów dla klubów Serie A, takich jak tegoroczni mistrzowie Napoli, Juventus i mediolańskie kluby AC Milan i Inter. Tymczasem wciąż nie wiadomo, gdzie Włosi obejrzą mecze od przyszłego lata.
Liga opóźniła do 15 października decyzję w sprawie sprzedaży praw do transmisji meczów we Włoszech po tym, jak oferty pozostały poniżej ceny 1 miliarda euro rocznie. Właśnie o przekroczenie tej granicy zabiegały kluby przez pięć kolejnych lat, począwszy od sezonu 2024-2025.
"Mamy możliwości, aby oferować (mecze) bezpośrednio widzom... rozważamy tę opcję" - powiedział dziennikarzom dyrektor generalny Serie A Luigi De Siervo na marginesie wydarzenia w Mediolanie. "Nie zgodzimy się na oferty uznane za zbyt niskie" - dodał.
Na początku tego roku włoska liga przeprowadziła wiele rund rozmów z DAZN, Sky Italia i MediaForEurope, aby spróbować poprawić zestaw ofert złożonych przez nadawców w celu uzyskania praw do transmisji meczów na żywo.
Zgodnie z trzyletnią umową wygasającą w czerwcu przyszłego roku, Serie A pobiera około 930 milionów euro za sezon ze sprzedaży swoich praw we Włoszech. DAZN posiada lwią część praw.