Como w piątek przypieczętowało powrót do Serie A po 21 latach nieobecności
Do ostatniej kolejki czekaliśmy na wyłonienie drugiego beniaminka Serie A. Gdyby Venezia wygrała, miała szansę wskoczyć na drugą pozycję. Ponieważ jednak doszło do remisu między Como a Cosenzą, a Venezia równolegle uległa Spezii, dwa czołowe miejsca w Serie B pozostały bez zmian po finałowych meczach.
W przyszłym sezonie Como dołączy do liderów Serie B, Parmy, która zapewniła sobie awans na początku miesiąca. Como doświadczyło wielu turbulencji, w tym bankructwa, i spadło w dół piłkarskiej piramidy po tym, jak zostało zdegradowane z Serie A nieco ponad dwie dekady temu.
Klub z Lombardii ma Cesca Fabregasa i Thierry'ego Henry jako udziałowców mniejszościowych, a były pomocnik Chelsea, Dennis Wise, jest członkiem zarządu.
Como powróciło do profesjonalnej piłki nożnej dopiero wraz z awansem do Serie C w 2019 roku. Ale finansowani przez indonezyjskich gigantów tytoniowych Djarum piłkarze szturmem przeszli przez dywizje.
O trzecim miejscu zdecydują baraże z udziałem drużyn zajmujących miejsca od trzeciego do ósmego, w tym Venezii i Sampdorii.