Filip Jagiełło z pierwszym golem w barwach Spezii (i w sezonie)
Gdy Spezia pozbyła się Szymona Żurkowskiego i Bartłomieja Drągowskiego, polska kolonia w Ligurii gwałtownie skurczyła się na starcie 2024 roku. Na domiar złego, w kadrze na dzisiejszy pojedynek z Catanzaro zabrakło miejsca dla Arkadiusza Recy i Przemysława Wiśniewskiego.
Mecz Spezia-Catanzaro trwa, śledź go na żywo z Flashscore
Jedynym biało-czerwonym w sobotnim pojedynku włoskiej Serie B pozostał sprowadzony niedawno w ramach wypożyczenia z Genui Filip Jagiełło, który został wprowadzony od pierwszej minuty. Rozczarowująca od początku sezonu "Speziowianka" szybko straciła bramkę i od 11. minuty musiała gonić wynik (strzelał Pietro Iemmello).
Jeszcze przed przerwą przełamanie dał jednak Filip Jagiełło. Lewy pomocnik zachował czujność przed polem karnym i opłaciło się. Gdy piłka po główce Alesa Mateju uderzyła w dalszy słupek, poturlała się pod nogi Polaka, a ten uprzedził wracającego bramkarza i skorzystał z sytuacji na debiutanckiego gola w nowych barwach.
To nie tylko jego pierwszy gol w nowym klubie, ale i pierwszy w sezonie 23/24. Bramka dobrze rokuje na najbliższą przyszłość, ponieważ dotąd Polak tylko dwukrotnie zaliczył po pół godziny w barwach Spezii.