Crvena Zvezda zmienia trenera po fatalnym końcu 2023. Wraca legendarny szkoleniowiec
Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki? Nic z tych rzeczy, informacja o ponownym zatrudnieniu Vladana Milojevicia to miód na serce dla kibiców największego serbskiego klubu po przykrym końcu roku na boisku.
Niedawno Crvena Zvezda bez zwycięstwa odpadła z Ligi Mistrzów i jedynym pocieszeniem pozostaje fakt, że w każdym meczu strzelała co najmniej jedną bramkę. Pocieszeniem marnym, skoro pięciokrotnie przyszło znieść gorycz porażki, a tylko raz udało się wywalczyć punkt.
Koniec europejskiej gry nie byłby jednak tak bolesny, gdyby nie fatalna porażka z Partizanem w środowych Veciti Derbi. Przegrana 1:2 na stadionie rywali oznacza, że to Crno-beli spędzą na pozycji lidera przerwę zimową i wiosną trzeba będzie ich gonić.
Wyniki sprawiły, że Crvena Zvezda zwolniła Izraelczyka Baraka Bahara, który objął drużynę przed obecnym sezonem. Vladan Milojević powraca po czterech latach spędzonych za granicą, gdzie prowadził zespoły z Arabii Saudyjskiej, Grecji i Cypru.
W Belgradzie Milojević jest pamiętany z fantastycznego wejścia w 2017 roku. Z marszu zdobył mistrzostwo Serbii, następnie jako pierwszy wprowadził Zvezdę do fazy grupowej Ligi Mistrzów, w której zanotował wygraną 2:0 nad późniejszym triumfatorem, Liverpoolem.