Właśnie dlatego Flashscore we współpracy z zespołem analityków z czeskiej firmy analitycznej 11Hacks, w każdy piątek przedstawia oparty na danych przegląd spotkań z całego świata, w których mogą wystąpić (nie)oczekiwane wyniki.
Brondby - Randers, niedziela
Choć według bukmacherów Randers przystępują do meczu z Brondby jako wyraźny outsider, to obecnie mają oni lepszą passę.
Pod wodzą nowego trenera Rasmusa Bertelsena (39) najpierw zremisowali z Aarhus, potem zdobyli cenny skalp z liderującą FC Kopenhagą, a w ostatniej kolejce odebrali też punkty zajmującemu drugie miejsce Nordsjaelland.
Co więcej, modele analityczne pokazują, że te wyniki nie były efektem szczęścia, ale wynikały z bardzo dobrych występów, zwłaszcza w defensywie. Brondby natomiast przegrało trzy z czterech ostatnich spotkań, zawsze ze znaczną przewagą.
Obok dwóch wyjazdowych spotkań z Nordsjaelland, nie udało im się również wygrać u siebie z Viborgiem, pozwalając przeciwnikom na zdobycie średnio 2,5 oczekiwanych bramek na mecz.
W obecnym sezonie obie drużyny pozwalają na 1,3 xG na mecz, ale wyraźnym defensywnym atutem zespołu Randers jest ich bramkarz numer jeden Patrik Carlgren (31). On, wraz z Martinem Hansenem z Odense (32), dominuje w większości modeli bramkarskich. Dane mówią, że wpuścił osiem goli mniej niż powinien, biorąc pod uwagę jakość celności strzałów przeciwników.
Główna broń ofensywna Randers jest dość oczywista. Brondby straciło w tym sezonie już 12 bramek ze stałych fragmentów gry, najwięcej w całej lidze. Szczególnie narażeni są na rzuty rożne, z których tylko Odense dopuściło do groźniejszych szans. Z kolei Randers pod względem stworzonych okazji ze "stojącej piłki" zajmuje czwartą pozycję i to właśnie z kornerów zagraża przeciwnikom najczęściej.
![Dopuszczone szanse z kontrataków Dopuszczone szanse z kontrataków](https://livesport-ott-images.ssl.cdn.cra.cz/r900xfq60/ed82862a-a90d-4831-be2e-ad9752e98cf6.jpg)
Brondby ma również ogromne problemy z bronieniem kontrataków. Wraz z Aalborgiem dopuścili do największej ilości jakości strzałów w takich sytuacjach, a także mają drugą największą liczbę bramek straconych. Z kolei Randers są jedną z najbardziej kontratakujących drużyn w lidze i stwarzają sobie z nich bardzo groźne okazje strzeleckie.
Drużynie Bertelsena może pomóc także ewentualna absencja najbardziej ruchliwego zawodnika Brondby - Mathiasa Greve'a (28), który opuścił dwa ostatnie mecze z powodu kontuzji. Duński środkowy pomocnik jest bardzo ważny dla swojej drużyny, ponieważ dzięki dobremu dryblingowi potrafi regularnie wprowadzać piłkę do końcowej tercji boiska, a następnie podawać ją kolegom z drużyny na pozycję strzelecką.
Jeśli go zabraknie, Brondby straci wiele ze swojej kreatywności.
Eibar - Real Saragossa, piątek
Gdy walka o dwa pierwsze miejsca dające bezpośredni awanse do hiszpańskiej LaLiga dobiega końca, liderów z Eibar dopadł kryzys. Po czterech meczach bez zwycięstwa, mają już tylko trzy punkty przewagi nad strefą "play-off" i zapraszają do siebie Saragossę, która nie przegrała w lidze od ośmiu meczów z rzędu, mierząc się w tym czasie z drugą Granadą, piątym Levante i szóstym Albacete.
Mimo że dzieli je dziewięć miejsc w tabeli i aż 18 punktów, obie drużyny były bardzo podobne w całym sezonie pod względem jakości stworzonych i dopuszczonych szans. Dobrze odzwierciedla to tabela oczekiwanych punktów, w której Saragossa jest szóstą drużyną w LaLiga2, zaledwie dwa punkty za Eibarem.
Głównym powodem lepszej pozycji Eibaru jest wysoka skuteczność ich zawodników w ataku, wraz z fantastycznymi występami bramkarskimi Luki Zidane'a (24).
Eibar musi wygrać i dlatego Saragossa prawdopodobnie otworzy przestrzeń dla szybkich zrywów, częścią gry, w której są doskonali. Żaden inny zespół ligowy nie stworzył sobie więcej szans od nich. Pomóc im może również kontuzja środkowego obrońcy Eibaru, Juana Berrocala (24), który opuścił trzy ostatnie spotkania, a jego brak był widoczny w grze zespołu.
![Mecze bez Berrocao, czerwony = przeciwnicy mają wyższy wskaźnik skuteczności podań i wbiegów w strefy Eibar niż przeciętna drużyna, niebieski = niższy wskaźnik skuteczności Mecze bez Berrocao, czerwony = przeciwnicy mają wyższy wskaźnik skuteczności podań i wbiegów w strefy Eibar niż przeciętna drużyna, niebieski = niższy wskaźnik skuteczności](https://livesport-ott-images.ssl.cdn.cra.cz/r900xfq60/9126d106-a192-42f6-b03f-0aa5fa54c390.jpg)
W przestrzeniach, w których zwykle operuje Berrocal, pod jego nieobecność Eibar miał problemy z przechwytywaniem podań i ataków przeciwników i pozwolił na dużą liczbę strzałów. Ponadto Saragossa od dłuższego czasu skutecznie penetruje te przestrzenie, nie tylko opierając się na dośrodkowaniach, ale także często stosując wrzutki z boku, wycofując piłkę sprzed linii końcowej lub podając ją z centralnej strefy przed bramką. Eibar nie może spodziewać się łatwej przeprawy.
Lanus - Sarmiento Junin, sobota
Argentyńska Liga Profesional rozpoczyna w ten weekend w 13. kolejkę, z której wybieramy mecz pomiędzy zajmującym siódme miejsce Lanusem a siedemnastym Sarmiento, ale ze względu na wczesną fazę rozgrywek dzielą ich tylko cztery punkty. Jedni i drudzy według modeli matematycznych stwarzają niemal tyle samo szans, podobnie jest z dopuszczonymi.
Lanus jak na razie spisuje się lepiej, natomiast Sarmiento traci mniej goli, po części dzięki dobrze spisującemu się bramkarzowi Sebastianowi Mezie (23).
O losach meczu mogą zadecydować stałe fragmenty gry. Lanus broni w nich słabo - pod tym względem drużyna jest dopiero na 19 miejscu wśród 28 zespołów ligowych, co działa na korzyść Sarmiento. W końcu stworzyli jak dotąd piąte najwyższe xG i tylko Rosario Central oddaje groźniejsze strzały z rzutów rożnych.
Lanus ma również duże problemy z obroną dośrodkowań z otwartej gry. Analiza podań pokazuje, że dopuszczają do największej liczby szans po wrzutkach, podczas gdy gracze Sarmiento są bardzo skuteczni i mają jeden z najwyższych wskaźników skuteczności strzałów głową w ostatniej tercji.
Dodatkowo, drużyna świetnie zbiera odbite piłki w fazie ataku, co jest kolejną słabością Lanus - mają nawet czwarty najgorszy współczynnik skuteczności we własnej tercji.