Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Imponujący mecz Charlotte w US Open Cup, gole Kamila Jóźwiaka i Karola Świderskiego

Adrian Wantowski
Karol Świderski wszedł z ławki i strzelił kolejnego gola dla Charlotte
Karol Świderski wszedł z ławki i strzelił kolejnego gola dla CharlotteProfimedia
Charlotte bardzo pewnie awansowało do 1/16 US Open Cup. Ich rywalem była trzecioligowa Tormenta. Mecz w pierwszym składzie rozpoczęło dwóch Polaków: Jan Sobociński i Kamil Jóźwiak. Ten drugi był kapitanem, strzelił gola, ale też opuścił przedwcześnie plac gry z powodu urazu.

Kamil Jóźwiak i Jan Sobociński wyszli w pierwszym składzie Charlotte na mecz pucharowy, a Karol Świderski rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych. Ich rywalem była trzecioligowa Tormenta.

Gospodarze na prowadzenie wyszli w 25. minucie, kiedy to Kamil Jóźwiak wykorzystał zamieszanie w polu karnym i umieścił piłkę w siatce. Polak w tym meczu był kapitanem zespołu i potwierdził bardzo dobrą formę, którą oglądaliśmy w poprzednich meczach.

Niestety 10 minut po strzeleniu gola musiał opuścić boisko z powodu urazu.

Na samym początku drugiej części spotkania czerwoną kartkę zobaczył Davey Mason, czyli gracz gości i to zdecydowanie ułatwiło grę Charlotte. Gole strzelali jeszcze Enzo Copetti i Derrick Jones. Goście odpowiedzieli jednym golem.

Wynik meczu, na 4:1, ustalił Karol Świderski, który pojawił się na murawie w 65. minucie, a na pięć przed końcem spotkania trafił do siatki. Całe spotkanie rozegrał Jan Sobociński. 

Charlotte – Tormenta 4:1 (25’ Jóźwiak, 56’ Copetti, 66’ Jones, 85’ Świderski; 84’ Matheus Cassini).  

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen