EHF potwierdza, Industria Kielce z dziką kartą do gry w Lidze Mistrzów
Obradujące dzisiaj w Norwegii władze Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej przyznały „dzikie karty”, czyli prawo do udziału w Lidze Mistrzów dla zespołów, które nie zapewniły sobie w niej udziału poprzez zajęcie odpowiedniego miejsca w swoich krajowych rozgrywkach. Do udziału w tych elitarnych rozgrywkach aspirowało 12 zespołów, ale wolnych miejsc było siedem. Starały się o nią m.in. zespoły z Hiszpanii, Francji, Węgier, ale też Rumunii, Serbii czy Chorwacji.
Po przegranej walce o mistrzostwo z Wisłą Płock, w połowie czerwca klub Iskra Kielce złożył do EHF wniosek o przyznanie dzikiej karty. W środę 19 czerwca nastąpiła ocena wniosków, a dzisiaj komitet wykonawczy EHF na posiedzeniu w stolicy Norwegii Oslo zdecydował o przyznaniu kart. Jedna z nich trafiła do Kielc!
To oznacza, że w Hali Legionów w kolejnym sezonie zobaczymy najlepsze drużyny Europy. "Od kilkunastu sezonów nasz zespół występuje w Lidze Mistrzów i nie chcieliśmy tego przerywać. Dlatego wystąpiliśmy o dziką kartę. W 2011 roku wygraliśmy ją na boisku w turnieju, teraz musieliśmy spełnić szczegółowo opisane kryteria" - mówił wiceprezes Iskry Kielce Paweł Papaj.
Podkreśla, że udział w LM jest bardzo ważny z punktu widzenia sponsorów, partnerów, kibiców i zawodników żółto-biało-niebieskich. "Gracze chcą tutaj sięgać po najwyższe cele, a takim jest Liga Mistrzów. Mam nadzieję, że zajdziemy w rozgrywkach jak najdalej, bo apetyty po ostatnim sezonie są rozbudzone" - dodaje wiceprezes Papaj.
Oprócz Industrii Kielce dzięki „dzikiej karcie” w Lidze Mistrzów zagrają RK Zagrzeb, HBC Nantes, OTP Bank Pick Szeged, Eurofarm Pelister i Dinamo Bukareszt. Losowanie dwóch ośmiozespołowych grup odbędzie się w przyszły czwartek 21 czerwca w Wiedniu.