Piechniczek nie był zwolennikiem Santosa. "Wolałbym polskiego trenera"
Jedną z takich osób jest Antoni Piechniczek, który był zwolennikiem zatrudnienia polskiego selekcjonera na tym stanowisku. Mimo tego były trener kadry narodowej uważa, że Fernando Santos jest dobrym fachowcem do sterowania naszą reprezentacją.
"Nie ukrywam, że od początku byłem zwolennikiem zatrudnienia polskiego szkoleniowca na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. Natomiast myślę, że prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej zatrudnił bardzo dobrego fachowca. Świadczą o tym jego osiągnięcia. Widać było po podczas konferencji, że Fernando Santos jest zupełnie innym trenerem, niż poprzedni Portugalczyk Paulo Sousa. Nie sprawiał wrażenia bufona" - powiedział Piechniczek w rozmowie z TVP Sport.
W dalszej fazie swojej wypowiedzi Antoni Piechniczek skomentował fakt, jakoby Santos miał być trenerem preferującym wyłącznie grę defensywną.
"Pojawiają się głosy, że zamieniliśmy trenera defensywnego, na kolejnego, który ustawia zespół w sposób asekuracyjny. Mam na to jedną odpowiedź. Budowę domu zaczyna się od fundamentów. Budowę składu zaczyna się od dobrej defensywy, bowiem, żebyzdobywać bramki, to trzeba przede wszystkim odebrać piłkę rywalowi. Im szybciej się piłkę odbierze, tym w dzisiejszym sporcie lepiej" - tłumaczy szkoleniowiec.
Już w marcu Fernando Santos będzie miał okazję do zadebiutowania na ławce trenerskiej naszej reprezentacji. Wówczas reprezentacja Polski zagra mecz eliminacyjny do Euro 2024 z Czechami.