Alphonso Davies przyznaje, że Barcelona wykluczyła go latem 2019 roku
Kiedy był w drugiej drużynie Bayernu Monachium, świeżo po przejściu z Vancouver Whitecaps, Davies prowadził rozmowy z FC Barceloną. Z ewentualnej przeprowadzki nic jednak nie wyszło z ciekawego powodu, jak twierdzi północnoamerykański zawodnik.
"Barca zwróciła się do mnie i chciała mnie latem 2019 roku, ale ówczesny prezydent, Bartomeu, nie chciał mnie, ponieważ byłem Kanadyjczykiem. Zraniło to wtedy moje uczucia, ponieważ chciałem tam pojechać, a nie mogłem podpisać kontraktu. Fakt, że byłem Kanadyjczykiem był opisywany w prasie. Nie wiem, czy naprawdę to powiedział, ale tak było. Jasne jest, że nie podpisałem kontraktu z Barcą i teraz gram dla Bayernu" - powiedział 22-latek.
Davies, który obecnie jest na zgrupowaniu kadry Kanady, nie skomentował ewentualnego zainteresowania Realu Madryt jego podpisaniem. Zawodnikowi pozostały jeszcze dwa lata kontraktu z niemieckim klubem i oczekuje się, że będzie grał na Allianz jeszcze przez co najmniej jeden sezon. Jeśli nie zgodzi się na przedłużenie umowy, Bayern rozważy sprzedaż w 2024 roku, zanim zaryzykuje jego odejście za darmo w 2025 roku.
Kilka godzin później agent zawodnika, Nedal Huoseh, potwierdził już publicznie, że z zadowoleniem przyjął zainteresowanie ze strony klubu takiego jak Real Madryt.