Kane za Hazarda? Sensacyjne doniesienia o rozmowach Realu i Spurs
Real Madryt miał otrzymać propozycję pozyskania Harry’ego Kane’a. W zamian Tottenham Hotspur miałby oczekiwać Edena Hazarda i – najpewniej – sowitego wyrównania. Trudno przecież uznać, że zawodnicy są równorzędni.
Harry Kane w lipcu skończy 30 lat i Koguty mają jedną z ostatnich okazji na jego sprzedaż, a do tego najchętniej oddaliby go drużynie, która nie jest bezpośrednim rywalem. Z drugiej jednak strony trudno o nazwisko bardziej związane z niebieską częścią północnego Londynu. Kane w ciągu dziesięciu sezonów spędzonych w Tottenhamie zdobył 278 bramek i 65 asyst w 434 występach, zapisując się w historii i klubu, i reprezentacji Anglii.
Starszy od niego Eden Hazard spędził w Madrycie już cztery lata i choć nie można mu odmówić jakości, to w barwach Los Blancos z trudem zbiera minuty. W tym roku może nawet nie wybiegać 100 minut, a w całym sezonie 2022/23 zaliczył raptem sześć wejść na boisko, w których dał drużynie jedną asystę.
Nie można oczywiście zakładać, że w Tottenhamie pamiętają tylko Hazarda z lat świetności w barwach Chelsea, dlatego ewentualna transakcja musiałaby uwzględniać dodatkowe warunki. Trudno szacować, ile Real musiałby dołożyć. Gdyby zapytać kibiców, pewnie wielu jeszcze by dopłaciło, żeby ktoś Hazarda wziął (sądząc po gwizdach witających go na boisku).
Na pewno jednak z madryckiego punktu widzenia Kane w ataku może mieć sens. Karim Benzema powoli będzie schodził ze sceny, a Anglik mógłby dołączyć do łączonego z Realem kolegi z reprezentacji, Jude’a Bellinghama, z którym doskonale się rozumieją.
Na razie plany brzmią co najmniej niecodziennie. Czas pokaże, czy są realne.