Gurban Gurbanow chwali Raków, ale liczy na wygraną Karabachu
Podczas oficjalnej konferencji przed środowym rewanżem z Rakowem Częstochowa, trener Gurban Gurbanow zapewnił, że Karabach Agdam zamierza grać swoje i wygrać. Jak podkreślił, warunkiem koniecznym będzie cierpliwość i koncentracja.
"To dla nas ważny mecz, gramy przeciwko bardzo zdyscyplinowanemu rywalowi. Chociaż przeciwnik ma przewagę, to przepracowaliśmy ostatnie dni dobrze i poznaliśmy Raków nie gorzej. Nasi zawodnicy czują, przeciwko jakiemu zespołowi zagrają. Wyjdziemy jutro na boisko po dobry wynik. Spróbujemy zagrać jeden z najlepszych meczów, potrzebujemy tego" – zapowiadał Gurban Gurbanow.
Zapytany o zmianę na pozycji bramkarza (koszmarny błąd Mahammadalijewa dał gola Rakowowi w pierwszym meczu), szkoleniowiec mistrzów Azerbejdżanu nie odpowiedział. Mając jeszcze dzień do rozpoczęcia spotkania rewanżowego z Rakowem, nie zamierzał odsłaniać kart w sprawie ewentualnych roszad kadrowych.
Znacznie chętniej wypowiadał się o Medalikach. Gurbanow chwalił mistrza Polski za systemową pracę i ciągłą poprawę wyników na murawie. Nie zdziwiło go też, że Marek Papszun w kolejnej rundzie widzi Raków, a nie Karabach.
"Zespół jest tworzony w taki sposób, że nawet po odejściu trenera zasady pracy są zachowane. Mieliśmy sparing z Rakowem zimą w Antalyi. Od tego czasu wyraźnie nabrali pewności. Chociaż trener jest młody, to jest odpowiedzialny i wykonuje obowiązki bardzo dobrze. Bronią skutecznie w każdej części boiska, musimy być bardziej aktywni, by zdobywać gole" – wyliczał 51-latek, który w Karabachu pracuje nieprzerwanie od 2008 roku.
Rewanżowy mecz Karabachu Agdam z Rakowem Częstochowa już w środę o 18:00. Jeźdźcy z Agdamu nie przegrali w Baku w całej poprzedniej edycji Ligi Europy i Ligi Konferencji. W tym sezonie grają jednak na większym stadionie olimpijskim, w którym miejscowi dziennikarze nie widzą wielkiego atutu.