Mychitarian chwali swoją drużynę za "jeden z najlepszych meczów w tym sezonie"
W 51. minucie Barella uderzył mocno w kierunku bramki. Wchodzący z ławki Lukaku wykorzystał w 82. minucie rzut karny. Te dwa gole dały Interowi przewagę przed rewanżem na San Siro w przyszłą środę, gdzie będą mieli duże szanse na awans do półfinału Ligi Mistrzów. A tam na pewno spotkają rywali z krajowego podwórka: AC Milan lub Napoli, którzy pierwszy mecz rozegrają w środę.
Inter zasłużył na zwycięstwo, wypracowując lepsze okazje. Nawet heroiczny Odysseas Vlachodimos w bramce nie był w stanie zatrzymać wszystkich prób. Udaremnił za to wysiłki Mychitariana i Dumfriesa, ratując Benfikę przed jeszcze wyższą porażką.
"Jeden z najlepszych meczów w tym sezonie. Zasłużyliśmy na zwycięstwo, graliśmy bardzo dobrze. Zrobiliśmy pierwszy krok, mamy nadzieję, że zrobimy wszystko, aby awansować" - powiedział dziennikarzom Mychitarian.
Inter w poprzedniej rundzie pokonał rywali Benfiki, FC Porto. Na Estadio Dragao konsekwentnie bronił się w drugiej części meczu. Tym razem podczas wyjazdu do Portugalii był zaskakująco śmiały na starcie i miał znacznie więcej z gry.
Trener Benfiki nie załamuje rąk po porażce w pierwszym spotkaniu. Nawet jeśli przyszła zaledwie cztery dni po przegranej z Porto w lidze. "To część piłki nożnej, czasem przegrywamy. Graliśmy przeciwko dwóm dobrym zespołom, mogliśmy oba te mecze zremisować lub wygrać. Oni lepiej wykorzystali swoje okazje" – mówił Roger Schmidt po meczu. Zapowiedział jednocześnie, że za tydzień jego zespół postara się o zwycięstwo.