Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Raków chce poszerzyć kadrę atakujących. Dwa młode talenty na liście

Michał Karaś
Raków chce poszerzyć kadrę atakujących. Dwa młode talenty na liście: Mykoła Kucharewycz i Camilo Mena
Raków chce poszerzyć kadrę atakujących. Dwa młode talenty na liście: Mykoła Kucharewycz i Camilo MenaProfimedia
Rozmowy z Rakowem Częstochowa potwierdził Mykoła Kucharewycz. W orbicie zainteresowania Medalików ma być również Camilo Mena, który nie odpalił w Jagiellonii i wrócił do mistrza Łotwy.

Od kilku dni przebijały się nieoficjalne informacje, jakoby Raków chciał pozyskać – najlepiej na zasadzie wypożyczenia – ukraińskiego napastnika ESTAC Troyes, Mykołę Kucharewycza

22-letni napastnik nie gra we francuskim klubie, za to na wypożyczeniu do szkockiego Hibernian spisał się całkiem nieźle. Pomimo kontuzji (i jej odnowienia po wymuszonym przedwczesnym powrocie) w 15 meczach strzelił 5 goli.

W sobotni wieczór portal UKRfootball.ua opublikował wywiad z Kucharewyczem, w którym zawodnik już w pierwszym zdaniu potwierdza rozmowy z Medalikami. "Jest zainteresowanie, ale nic jeszcze nie jest podpisane. To mistrz Polski, gra w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów, ale na razie jest czekanie, czekanie" – powiedział.

Kucharewycz w chwili strzelenia swojego ostatniego gola, przeciwko Dundee United w kwietniu
Kucharewycz w chwili strzelenia swojego ostatniego gola, przeciwko Dundee United w kwietniuProfimedia

Wysoki napastnik, wychowanek Ruchu Winniki spod Lwowa, to perspektywiczny zawodnik, ale dla Rakowa miałby być wzmocnieniem doraźnym. Wypożyczenie – gdyby do niego doszło – to plan przede wszystkim na sezon, w którym celem jest gra w grupie europejskich pucharów przy jednoczesnej rywalizacji na krajowym podwórku.

Camilo Mena ponownie w Polsce?

Dokładnie takim poszerzeniem kadry Rakowa miałby być Camilo Mena. 20-letni Kolumbijczyk, kilka lat temu uznawany za jeden z największych młodych talentów na świecie przez The Guardian, jest na celowniku częstochowskiego klubu według Filipa Pacudy z Wrocławskich Faktów.

W Białymstoku nie zagrzał miejsca, w Valmierze jest pewniakiem. 19 lipca strzelił gola Olimpiji w Lublanie
W Białymstoku nie zagrzał miejsca, w Valmierze jest pewniakiem. 19 lipca strzelił gola Olimpiji w LublanieProfimedia

Ofensywny pomocnik mogący grać na pozycji napastnika spędził w Polsce ostatnią rundę, gdy miał być doraźnym wzmocnieniem Jagiellonii Białystok. W siedmiu meczach nie strzelił jednak nic i wrócił do dotychczasowego klubu – łotewskiej Valmiery. 

Niepowodzenie misji w Białymstoku nie skreśla Kolumbijczyka. W Valmierze ponownie notuje latem dobre występy, w tym tygodniu strzelił jedynego gola dla mistrzów Łotwy w Lidze Mistrzów przeciwko Olimpiji Lublana. 

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen