Di María zaprezentował się kibicom: "Wybrałem Benfikę sercem"
Fani masowo stawili się na placu Centenarium w Lizbonie, aby powitać Angela Di Maríę, który wraca do klubu po 13 latach spędzonych poza nim. O godzinie 19:04, w nawiązaniu do roku założenia klubu, Argentyńczyk pojawił się na balkonie z widokiem na plac.
Wraz z prezydentem Rui Costą, Di María przemówił do kibiców, choć kilkakrotnie przerywały mu przyśpiewki. "Wiem, że w Portugalii nie jest normalne robienie takich rzeczy, a dziś wszyscy są tu dla mnie. To wyjątkowe i niezrównane uczucie"- powiedział napastnik, nazywając ten moment "powrotem do domu".
"Szczerze mówiąc, jestem bardzo wdzięczny wszystkim, prezydentowi, który dał mi szansę powrotu do domu. Mam gęsią skórkę. To coś niewytłumaczalnego. Miałem wiele doświadczeń w wielu miejscach, ale czułem ekscytację i nadzieję na powrót do domu. Znów czuję się szczęśliwy. Wybrałem sercem"- kontynuował.
Jeśli chodzi o jego cele związane z orłem na piersi, stwierdził, że czuje się tak samo "jak wtedy, gdy przybyłem do Lizbony w 2007 roku", ponieważ chce "pracować, walczyć i zdobywać tytuły". "W tym roku Benfica wygrała 38. mistrzostwo i mam nadzieję, że w przyszłym roku będziemy mogli podążać tą samą ścieżką i spróbować wygrać 39" - zakończył.