Vangsgaard bohaterką ostatniej szansy Danii w starciu z Chinami w grupie D
Mając już rodowód w podnoszeniu ważnego międzynarodowego trofeum (po sukcesie w AFC Women's Asian Cup 2022), Chiny rozpoczęły asertywnie w Perth. Azjatki z powodzeniem trzymały w ryzach czołową strzelczynię duńskiej piłki nożnej kobiet, Pernille Harder, podczas jej pierwszego w historii występu na Mistrzostwach Świata.
Mając nadzieję na powtórzenie zwycięstwa nad Chinami z marca 2019 r., Dania musiała wykazać się cierpliwością, próbując przetestować Xu Huan w chińskiej bramce. Golkiperka Jiangsu pozostawała spostrzegawczym, ale czujnym widzem przez całe pierwsze pół godziny.
Gdy zbliżała się przerwa, Chiny nadal miały większe szanse na przełamanie impasu. Danii Sevecke otrzymała pierwszą kartkę w meczu za przewrócenie Zhang Linyan. Zdeterminowana, by utrzymać przewagę, chińska selekcjonerka Shui Qingxia wprowadziła Wang Shuang z ławki na drugą połowę. Miała nadzieję, że weteranka, która zdobyła ponad 40 bramek dla swojego kraju, może zrobić różnicę.
Jednak to Dania powinna była prowadzić w 51. minucie. Ku niedowierzaniu swoich koleżanek z drużyny, Josefine Hasbo w niewytłumaczalny sposób skierowała odbite dośrodkowanie Nicoline Sorensen nad poprzeczką. Gdy podział punktów wydawał się prawdopodobny, wpuszczona jako joker Vangsgaard przecięła piłkę po dośrodkowaniu Harder. Strzał głową minął oblężoną Huan, przypieczętowując wszystkie trzy punkty.
Zwycięstwo przybliża Danię do zakwalifikowania się do fazy pucharowej turnieju po raz pierwszy od 1995 roku, przed piątkowym meczem z Anglią w Sydney. Tymczasem rekord Chin, które nigdy nie zostały wyeliminowane w fazie grupowej, jest już zagrożony. Stalowe Róże przygotowują się do starcia z Haiti tego samego dnia.