Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Pogoń pokonała mistrza Rumunii w pierwszym międzynarodowym teście

Flashscore
Pogoń pokonała mistrza Rumunii w pierwszym międzynarodowym teście
Pogoń pokonała mistrza Rumunii w pierwszym międzynarodowym teściePogoń Szczecin SA
Farul Konstanca musiał od pierwszych sekund bronić się przed atakami Portowców. Ofensywny styl Pogoni dał wygraną, ale sporo jest jeszcze do poprawy przed rozpoczęciem walki o Ligę Konferencji.

W czwartek Pogoń Szczecin rozegrała drugi w tym okresie przygotowawczym, a pierwszy podczas zgrupowania w Opalenicy mecz sparingowy. Rywal trafił się nie byle jaki – to świeżo koronowany mistrz Rumunii, Farul Konstanca.

Drużyna legendarnego Gheorghe Hagiego przyjechała do Polski przed startem rywalizacji o Ligę Mistrzów i ma o czym myśleć, ponieważ Portowcy od pierwszych sekund próbowali trafić w bramkę rywali. Tak, w bramkę, nie do bramki – sam tylko Wahan Biczachczjan dwukrotnie strzelał poza światłem przed upływem pięciu minut.

Okres początkowego naporu Pogoni nie dał wielkich efektów, ale w 27. minucie indywidualną akcją popisał się Marcel Wędrychowski wchodzący z lewego skrzydła. Po jego strzale piłka obiła jeszcze stopę jednego z rywali i wpadła do bramki.

W odpowiedzi Rivaldinho wyrównał w 30. minucie i ponownie trzeba było pracować na przewagę. Jeszcze przed przerwą prowadzenie Pogoni zapewnił Benedikt Zech. Stoper wyskoczył najwyżej do piłki dośrodkowanej przez Kamila Grosickiego z rzutu rożnego i zamknął centrę głową.

Wymiana całej kadry po zmianie stron zaowocowała bardziej zachowawczą i słabszą grą, przez co ustalony przed przerwą wynik 2:1 nie zmienił się do końca spotkania.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen