Ranieri znów to zrobił! Cagliari wyrwało awans do Serie A w ostatniej chwili
Gdy Cagliari prosiło o pomoc Claudio Ranieriego pod koniec zeszłego roku, klub z Sardynii był na odległym, 14. miejscu w Serie B. Legendarny trener podjął się wyzwania i pół roku później może powiedzieć: zadanie wykonane. W niedzielnym drugim meczu barażowym jego Rossoblu zapewnili sobie awans, choć to Cagliari było pod presją na mglistym Stadio San Nicola.
Pierwsza część dwumeczu zakończyła się wynikiem 1:1 w czwartek, ponieważ wczesny gol Gianluki Lapaduli został zniwelowany późnym rzutem karnym przez Mirco Antenucciego z Bari. Gdyby rewanż również zakończył się remisem, Bari awansowałoby po zajęciu wyższego miejsca w tabeli.
Cagliari walczyło o stworzenie czegokolwiek przez większość meczu, ale w ulewnym deszczu Leonardo Pavoletti wbił zwycięskiego gola dopiero cztery minuty po upływie regulaminowych 90. Wynik ten sprawił, że drużyna Claudio Ranieriego powróciła do najwyższej klasy rozgrywkowej po rocznej nieobecności.
Jak na ironię, Bari zakończyło sezon na trzecim miejscu przed barażami, pięć punktów przed piątym Cagliari. To jednak Cagliari jako trzecia drużyna zasili najlepszą włoską ligę. Dołączą do Frosinone i Genui, jako drużyny awansujące do Serie A na sezon 2023/24.