Po udanym mundialu Jakub Kiwior jest na celowniku wielkich klubów
Mimo że Kiwior nie ustrzegł się na mundialu błędów, które mogły prowadzić do utraty gola przez biało-czerwonych, był jednym z pewnych punktów zespołu Czesława Michniewicza i musiał przykuć uwagę wielu agentów.
Obrońca Spezii wystąpił we wszystkich czterech meczach Polaków w wyjściowym składzie, tworząc parę stoperów z doświadczonym Kamilem Glikiem. Jedyne minuty na turnieju ominął w końcówce spotkania z Francją, gdy na boisku zameldował się Jan Bednarek, który zgarnął tym samym swój jedyny występ na tegorocznym mundialu.
O możliwym kierunku dla Kiwiora pisze dzisiejsza "La Repubblica", według której wyścig po ściągnięcie do siebie polskiego obrońcy prowadzi Napoli. Obecny Lider Serie A ma być w stanie wyłożyć za Kiwiora 15 milionów euro. Piłkarz Spezii zagrał w tym sezonie we wszystkich 17 meczach swojego zespołu w lidze.
W najbliższych miesiącach możemy być więc świadkami wielu informacji na temat nowego kierunku młodego piłkarza. W rozmowie z WP SportoweFakty, włoski dziennikarz, Guido Lorenzelli stwierdził, że usługami Polaka są zainteresowane takie marki jak Napoli, Milan, Juventus, ale też Atletico Madryt.
Jednocześnie zdradził też, że według jego informacji dyrektor sportowy Spezii wykluczył, by Kiwior odszedł już w styczniu. Obecny klub Polaka będzie też oczekiwał za niego sporych pieniędzy. Latem miał odrzucić ofertę West Hamu w wysokości 15 milionów euro.