Polscy lekkoatleci na trzecim miejscu po pierwszym dniu DME
Lekkoatleci walczą o medale IE w ramach rozgrywanych w Chorzowie drużynowych mistrzostw Europy. Polacy startują w Superlidze i bronią tytułu. Po pierwszym dniu zmagań biało-czerwoni zgromadzili 127 punktów i zajmują trzecie miejsce. Prowadzą Włosi - 141 punktów przed Wielką Brytanią - 131,5 pkt.
Zawodniczka AZS AWF Katowice Swoboda zdobyła pierwsze w historii złoto dla Polski Igrzysk Europejskich w rywalizacji lekkoatletów. Pobiła też rekord drużynowych mistrzostw Europy, które są rozgrywane w ramach igrzysk.
"Czas taki... może być, ale najważniejsze, że wygrałam i zebrałam 16 punktów. Strasznie się stresowałem, bo to wielka odpowiedzialność. Jak zrobiłabym falstart i byłoby zero punktów dla drużyny — byłby to trochę przypał. Cieszę się, że dałam radę, przybiegłam pierwsza" – powiedziała Swoboda.
Przyznała, że ważny dla niej jest również medal igrzysk.
"Ja tu przejechałam po punkty DME dla drużyny. A dziś rano pomyślałem, że fajnie byłoby pobić rekord mistrzostw (poprzedni 11,11 - PAP), bo takiego nie miałam" – zaznaczyła. Nie ukrywała, że liczy, iż w sobotę na widowni stadionu będzie więcej kibiców.
"Byli moi rodzice, byłabym spełniona, nawet gdyby sami siedzieli na widowni" – stwierdziła. Sprinterka zdobyła 16 punktów do klasyfikacji zespołowej, gdyż w najwyższej dywizji DME startuje 16 ekip.
Kaczmarek wywalczyła srebrny medal Igrzysk Europejskich w biegu na 400 m, uzyskując czas 50,34. Na Stadionie Śląskim wygrała Holenderka Femke Bol 49,82.
"Jestem trochę zadowolona, trochę – nie. Bo wiem, że stać mnie na lepsze bieganie. Wiedziałem, że wygrać będzie ciężko. Nie jest do końca tak, jak chciałam, ale też biegło mi się dość ciężko" – powiedziała Kaczmarek.
Piotr Lisek zajął czwarte miejsce w rywalizacji tyczkarzy. Na tej samej pozycji zmagania zakończył specjalista od 100 m Dominik Kopeć.
Lisek skoczył 5,80. Konkurs tyczkarzy wygrał Holender Menno Vloon rezultatem 5,85.
"Wypełniłem minimum z minimum - skoczyłem wysokość, której wszyscy oczekiwaliście. Konkurs był bardzo wyrównany, na wysokim poziomie. Zapraszam jutro na Stadion Śląskim, ja też będę się gdzieś tam kręcił" - powiedział Lisek w wywiadzie dla TVP Sport.
Kopeć w biegu na 100 m był czwarty wynikiem 10,21. Do medalu IE zabrakło mu 0,05. Zwyciężył Włoch Samuele Ceccarelli - 10,13.
"Ten dzisiejszy bieg nie poszedł po mojej myśli. Usztywniłem się na końcówce. Głupi błąd - zamiast pobiec swoje, zacząłem się z nimi ścigać. Liczyłem dzisiaj na dużo, dużo lepszy wynik" - mówił sprinter TVP Sport.
Trzecia w rywalizacji młociarek była w piątek Malwina Kopron. Jej wynik 71,18 nie pozwolił jednak stanąć indywidualnie na podium IE, bo lepsze wyniki miały zawodniczki z niższych dywizji DME.
Piąte miejsce w konkursie kulomiotek pchnięciem na odległość 17,12 zajęła Klaudia Kardasz. Siódmy czas dnia w biegu na 800 m uzyskał Mateusz Borkowski - 1.47,18. Adrian Świderski był ósmy w trójskoku wynikiem 15,75, a dziewiąta w biegu na 5000 m była Aneta Konieczek - 15.43,35 (rekord życiowy).
W najwyższej dywizji DME startuje 16 ekip. Rywalizacja lekkoatletów w Chorzowie potrwa do niedzieli.