Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Rajd Dakar. Eryk Goczał najszybszy, odrabia straty do lidera

PAP
Eryk Goczał był najszybszy na 13. etapie Rajdu Dakar
Eryk Goczał był najszybszy na 13. etapie Rajdu DakarPAP
Eryk Goczał wygrał 13. etap Rajdu Dakar w klasie lekkich pojazdów SSV (UTV) i przed ostatnim dniem traci niespełna trzy i pół minuty do lidera Litwina Rokasa Baciuski, który w sobotę uzyskał drugi czas. Jakub Przygoński (Mini) był szósty wśród kierowców samochodów.

Najmłodszy z rodziny Goczałów 18-letni Eryk pokazał w sobotę wielkie serce do walki. Wygrał już czwarty etap, a co najważniejsze do 3.24 zredukował stratę do Baciuski, co zapowiada pasjonującą rywalizację na niedzielnym etapie do Dammam.

Bracia Michał i Marek Goczałowie przejechali etap wspólnie, uzyskując, odpowiednio, 5. i 6. czas - 10.03 i 10.37 straty do Baciuski. W klasyfikacji generalnej niemal pewny trzeciego miejsca może być Marek, który traci 23.01 do lidera, ale ma blisko godzinę przewagi nad kolejnym rywalem. Michał jest siódmy - 4:06.51 straty.

W kategorii samochodów szósty etap z rzędu, a siódmy w tegorocznym Dakarze wygrał Francuz Sebastien Loeb (Prodrive). Takiej serii nie miał nikt wcześniej. Dzięki temu umocnił się na drugim miejsce w klasyfikacji generalnej, ale niemal pewny zwycięstwa jest najlepszy także przed rokiem Katarczyk Nasser Al-Attiyah (Toyota), który na etapie był drugi (5.28 straty), ale w klasyfikacji generalnej ma aż 1:21.42 przewagi nad dziewięciokrotnym rajdowym mistrzem świata.

Przygoński był w sobotę o 11.31 wolniejszy od Loeba i w klasie T1 zajmuje 18. miejsce - 7:31.23 straty do Al-Attiyaha.

"Przedostatni odcinek Rajdu Dakar był pełen wydm. Wykorzystaliśmy maksimum potencjału naszej jednostki napędowej ciągłą wspinaczką po wzniesieniach na 2. i 3. biegu. Przed nami ostatni odcinek i meta Rajdu Dakar" - przekazał na mecie kierowca Orlen Teamu.

Wielkie emocje czekają w niedzielę czołówkę motocyklistów. Prowadzenie w rajdzie utrzymał Australijczyk Toby Price (KTM), ale ma tylko 12 sekund przewagi nad Amerykaninem Skylerem Howesem (Husqvarna) i 1.31 nad najszybszym w sobotę Argentyńczykiem Kevinem Benavidesem (KTM).

W rywalizacji quadów znowu najszybszy był Brazylijczyk Marcelo Medeiros. Piąty czas uzyskał spokojnie jadący Francuz Alexandre Giroud, który w klasyfikacji generalnej ma 40.20 przewagi nad Argentyńczykiem Francisco Moreno Floresem.

Niemal pewny trzeciego dakarowego zwycięstwa może być najbardziej utytułowany Polak w historii tego rajdu Dariusz Rodewald, który jest mechanikiem ekipy holenderskiej ciężarówki Janusa von Kasterena. Na etapie przegrali tylko z innym Iveco prowadzonym przez Czecha Martina Macika, a w klasyfikacji generalnej wyprzedzają aż o 1:16.42 holenderską załogę Martina van den Brinka (Iveco).

Wcześniej Rodewald wygrywał Dakar w 2012 i 2016 w załodze Holendra Gerarda de Rooya.

13. etap prowadził z Shaybah do Al Hofuf (675 km, w tym 154 km to odcinek specjalny). Ostatni niedzielny będzie wiódł z Al Hofuf do Dammam (417 km, w tym 135 km to odcinek specjalny).

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen