Ronaldo zszedł z boiska wściekły po porażce Al-Nassr
Porażka oznaczała jednocześnie drugi mecz z rzędu, w którym 38-letni Ronaldo nie trafił do siatki. W doliczonym czasie gry mocny strzał portugalskiej gwiazdy obronił bramkarz Al-Ittihad, Marcelo Grohe.
Zwycięskiego gola 10 minut przed końcem spotkania zdobył Brazylijczyk Romarinho i tym samym przypieczętował zwycięstwo Al-Ittihad, które przeskoczyło Al-Nassr w tabeli i zajmuje pierwsze miejsce w Saudi Professional League.
Fani Al-Ittihad drwili z Ronaldo przez cały mecz, wielokrotnie skandując nazwisko jego rywala, Lionela Messiego.
Ronaldo, który zdobył osiem bramek w siedmiu meczach ligowych w tym sezonie, zdjął opaskę kapitańską przed opuszczeniem boiska i wyglądał na gotowego do rzucenia nią o ziemię, zanim zdołał się opanować.
Wcześniej oklaskiwał kibiców Al-Nassr.
"Rozczarowani wynikiem, ale pozostajemy skupieni na naszym sezonie i nadchodzących meczach. Dziękuję kibicom Al-Nassr za wsparcie, wiemy, że możemy na was liczyć!" - napisał Portugalczyk na Twitterze po meczu.