Rovanpera wygrał Rajd Łotwy, ósmą rundę MŚ kierowców. Polacy nie startowali
Drugi ze stratą 39,2 s był ośmiokrotny mistrz świata Francuz Sebastien Ogier (Toyota Yaris Rally1), a trzeci Estończyk Ott Tanak (Hyundai I20 Rally1) - strata 1.04,5
Ogromnego pecha miał świetnie spisujący się od początku imprezy Łotysz Martins Sesks (Ford Puma Rally1), który przed startem do ostatniego odcinka specjalnego Mazilmaja 2 (13,4 km) był trzeci ze stratą jednej minuty do Rovanpery. Ale na początku przejazdu finałowej próby w jego samochodzie doszło do awarii dyferencjału, Sesks przejechał odcinek o 1.45,5 wolniej od najszybszego Tanaka i w klasyfikacji generalnej spadł na siódmą pozycję.
"To był wspaniały weekend. Fajnie jest odnieść pierwsze zwycięstwo tutaj, Łotwa jest dla mnie ważnym miejscem. Teraz czeka nas ważne wyzwanie w Finlandii" - powiedział Rovanpera na mecie.
23-letni Rovanpera wrócił na Łotwę po kilku latach przerwy. Fin startował tam już wcześniej jako... 14-latek, gdy nie miał jeszcze prawa jazdy, a przepisy jego kraju zabraniały mu na to. Rovanpera przeniósł się wtedy na Łotwę, gdzie nie wymagano posiadania prawa jazdy, aby móc rywalizować w rajdach na trasach zamkniętych dla ruchu odcinków specjalnych. Począwszy od 2015 roku młody Fin... trzy razy z rzędu zdobył wtedy tytuł mistrza Łotwy.
W klasie WRC2, w której rywalizuje Kajetan Kajetanowicz, zwyciężył lider cyklu Szwed Oliver Solberg (Skoda Fabia RS Rally2) i umocnił się na prowadzeniu. W klasyfikacji generalnej rajdu Solberg zajął 11. miejsce.
W klasyfikacji generalnej liderem jest nadal Belg Thierry Neuville (Hyundai I20 Rally1), który na Łotwie uplasował się na ósmej pozycji ze stratą 2.46,4 do Rovanpery.