Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

Runjaić: Stworzyliśmy z drużyną i kibicami monolit

Runjaić: Stworzyliśmy z drużyną i kibicami monolit
Runjaić: Stworzyliśmy z drużyną i kibicami monolitFlashscore
Trener Legii chce wygrać wszystkie trzy mecze przed nadchodzącymi Mistrzostwami Świata. W dwóch z nich rywalem będzie Lechia Gdańsk, która wychodzi z kryzysu po trzech zwycięstwach.

Przed piątkowym meczem przeciwko Lechii Gdańsk trener Legii Warszawa Kosta Runjaić odpowiadał na pytania dziennikarzy w Warszawie. Jak zapewnia, jego klub jest gotowy na przyjazd ekipy z Pomorza. Chodzi nie tylko o pewność uzyskaną dzięki niedawnemu triumfowi nad Jagiellonią. Legia ma wszelkie podstawy czuć się pewnie u siebie, skoro nie przegrała na własnym boisku jeszcze z nikim w tym sezonie ligowym.

"Nasz bilans przy Łazienkowskiej to pięć zwycięstw ligowych i dwa remisy. To nasz wielki sukces. Stworzyliśmy z drużyną i kibicami monolit. Sprawia to, że mecze rozgrywamy nie w jedenastu, a w liczbie ponad 20 tysięcy osób. Zdarzały nam się spotkania, które przegrywaliśmy. To właśnie wtedy kibice pchali nas do przodu i prowadzili do kolejnych trzech punktów" – zadeklarował niemiecki trener Wojskowych.

Runjaić był na Łazienkowskiej również wczoraj, gdy Szachtar Donieck walczył z RB Lipsk o przedłużenie szans na grę w Lidze Mistrzów. Jak sam stwierdził, miał wrażenie bycia na zupełnie innym stadionie. Różnicę robi atmosfera tworzona przez fanów Legii.

Z Lechią dwa razy, nie raz

Piątkowy mecz PKO BP Ekstraklasy to jeden z dwóch, jakie w końcówce rundy jesiennej przyjdzie rozegrać z gdańszczanami. Zaledwie cztery dni później, 8 listopada, to Legia odwiedzi Gdańsk w ramach rozgrywek Pucharu Polski. W ostatnim takim "dwumeczu" z Wisłą Płock tylko raz warszawskiej jedenastce udało się wygrać. Jak będzie tym razem?

"Rezultaty Lechii poprawiły się, co daje dodatkową motywację drużynie. W analizie przedmeczowej wzięliśmy pod uwagę ostatnie pojedynki. Jeżeli powiem, że Lechia Gdańsk to ta sama drużyna, która w zeszłym sezonie zajęła czwarte miejsce w lidze i awansowała do kwalifikacji Ligi Konferencji UEFA, to nie skłamię. W składzie naszych rywali zostali bowiem najważniejsi piłkarze i trzon drużyny" – ostrzega trener Legii.

Faktycznie, Lechia wygrała trzy ostatnie mecze (dwa w lidze, jeden w PP) i wydaje się mieć najgorsze w tym sezonie za sobą. Od postawy Legii będzie zależeć, czy widmo strefy spadkowej znów pojawi się przed oczami gdańszczan.

Jędrzejczyk (jeszcze) nie zagra

Pojawił się również temat Artura Jędrzejczyka, który jest częścią szerokiej kadry na Mistrzostwa Świata w Katarze.

"Niestety, w jutrzejszym spotkaniu nie zagra Artur Jędrzejczyk. Nawet jeżeli Artur byłby gotowy na wtorkową rywalizację w pucharze, to i tak nie mógłby wystąpić z powodu nadmiaru żółtych kartek" – uciął szkoleniowiec. Kibice mogą jednak zobaczyć Jędzę jeszcze przed potencjalnym wyjazdem na Półwysep Arabski.

"Do Mundialu zostało jeszcze kilka tygodni. Dbamy o to, aby Artur był dla nas dostępny w ostatnim meczu w tym roku, ze Śląskiem Wrocław. Jeżeli to się uda, to Jędza na pewno będzie uwzględniony w kadrze. Rozmawiamy o doświadczonym zawodniku, który wie, na co może sobie pozwolić. Jeżeli Artur zgłosi gotowość do gry, to na pewno dostanie zielone światło" – skwitował Kosta Runjaić.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen